Wszystko wskazuje na to, że obietnica UM Ząbki odnośnie zakończenia remontu ulicy 11 Listopada, będzie dotrzymana.

3 miesiące temu wykonawca, firma Dowbud-C, wkroczyła na plac budowy. Prace zaczęły się od wschodniej strony ulicy. Zapewne mało kto spodziewał się, że remont będzie przebiegał tak szybko i sprawnie. Przyczyniła się do tego na pewno dobra pogoda. Pewne problemy w pierwszej części robót, szczególnie przy skrzyżowaniu z ulicą Wolności, sprawiały wysoki poziom wód gruntowych i dzeszcowa aura. Wszyscy pamiętamy zalaną właśnie ulicę Wolności, na skutek wypompowywania wody z wykopów na ulicy 11 Listopada.

Od ponad miesiąca pogoda jednak sprzyja drogowcom. Poziom wód gruntowych opadł i pozwala na znacznie szybsze układanie kanalizacji deszczowej, która jest zdecydowanie najtrudniejszym i najbardziej czasochłonnym etapem prac. Dzięki temu niemal na całej długości ulicy, prace związane właśnie z tym etapem są niemal na ukończeniu. Obecnie prace prowadzone są w obrębie osiedla Batorego. Przy okazji tych prac, MPWiK usuwa awarię sieci kanalizacji w tym rejonie.

W wiekszej części ulicy ułożone są już krawężniki i chodniki. Bezpośrednio po zakończeniu układania rur kanalizacji deszczowej, drogowcy wykonują prace związane z przygotowaniem podłoża jezdni. W tym miejscu należy porównać podkład dotychczasowej jezdni z tą, która ma niebawem powstać. Do tej pory, asfalt ułożony był na piachu! Można było to zauważyć w czasie zrywania nawierzchni. Nowy asfalt będzie ułożony na specjalnej płachcie i grubej warstwie tłucznia. Zapewni to dużą wytrzymałość i to, że jezdnia powinna służyć mieszkańcom Ząbek przez długie lata.

Miejmy nadzieję, że szybkie tempo prac nie odbije się na jakości i już niebawem ząbkowianie będą mogli się cieszyć z kolejnej nowej ulicy.

[nggallery id=44]

Tekst: Piotr Strzałkowski