Main Menu

Nie ma willi będzie rondo

Facebooktwitterlinkedin

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Rondo przy skrzyżowaniu ulic Chełmżyńskiej i Strażackiej do tej pory pozostaje bezimienne. Rada Miasta Warszawa przygotowała projekt uchwały w sprawie nadania nazwy skrzyżowaniu: Rondo Kazimierza Granzowa, w skrócie Rondo K. Granzowa.

Dziś na sesji Rady dzielnicy Rembertów zostanie zaopiniowany projekt uchwały o nadaniu nazwy skrzyżowaniu ulic Chełmżyńskiej i Strażackiej. Rondo znajduje się w sąsiedztwie zniszczonej zabytkowej willi tzw. Willi Granzowa.  Kiedyś znajdowała się tu też cegielnia Granzowa. Sześciu radnych m.sta Warszawy, złożyło wniosek o nazwanie ronda Rondem Granzowa, aby utrwalić w przestrzeni Kawęczyna historię tego miejsca i jego właściciela.

Propozycja uzyskała pozytywną opinię Zespołu Nazewnictwa Miejskiego i Komisji ds. Nazewnictwa Miejskiego Rady m-sta Warszawy.

Lucjan Kazimierz Granzow (ur. 1832 – zm. 1912) – warszawski przedsiębiorca budowlany pochodzenia niemieckiego, założyciel Zakładów Cegielnianych Kazimierza Granzowa w Kawęczynie. Kawęczyńskie Zakłady Cegielniane Kazimierza Granzowa utworzone zostały w 1866 i działały przez ok. 80 lat jako jedne z największych i najsłynniejszych w Królestwie Polskim. Zostały całkowicie zniszczone w okresie drugiej wojny światowej.  Firma zbudowała Wielką Synagogę w Warszawie. Kazimierz Granzow kierował pracami budowlanymi przy wznoszeniu takich budynków jak Szpital im. Dzieciątka Jezus, budynek Teatru Małego (zwanego Teatrem Granzowa), kościoła Wszystkich Świętych na Grzybowie, pałacyku Raua, budynków dworcowych kolei terespolskiej i kolei nadwiślańskiej i inne. Przyczynił się do wydania pierwszego w języku polskim podręcznika murarstwa.

Willa Granzowa to budynek wzniesiony ok. 1890 roku z przeznaczeniem na siedzibę administracji zakładów Granzowa. To eklektyczna willa według pomysłu samego Granzowa. Wzniesiona została przy użyciu szerokiej gamy materiałów produkowanych w cegielni na Kawęczynie. Stała się więc swego rodzaju reklamą wyrobów miejscowych zakładów. Mury zbudowano z różnych gatunków cegły, zastosowano dachówkę najwyższej jakości, zamontowano ceramiczne przewody wentylacyjne i kominowe, a fasadę wyłożono ozdobioną geometrycznymi wzorami żółtą cegłą oblicową. W jednym z naroży willi znajdowała się wieża.

Willa przetrwała wojnę, a później już tylko niszczała. Została zburzona w ubiegłym roku. Początkowo inwestor firma Millberry Sp. z o.o. ,miał rozbierać wille ręcznie, cegła po cegle i odzyskiwać materiał, aby odbudować wpisany do rejestru zabytków  budynek. Ostateczie willa została zburzona przy użyciu koparki – była zgoda konserwatora zabytków  na taką „rozbiórkę”, a inwestor wystąpił o skreślenie nieruchomości z rejestru zabytków i otrzymał pozytywną decyzję 23 czerwca 2016 roku

Facebooktwitterlinkedin