Piłkarze Dolcanu ulegli innemu zespołowi z Mazowsza, Wiśle Płock 1:2 w derbowym meczu rozgrywanym przy ul. Słowackiego w Ząbkach.

Początek meczu dla drużyny prowadzonej przez Roberta Podolińskiego był znakomity. Już w 11. minucie objęli prowadzenie po strzale Łukasza Sierpiny. Naciskany przez obrońcę zdołał uderzyć piłkę w dłuższy róg bramki strzeżonej przez Krzysztofa Kamińskiego.

W drugiej połowie goście zaczęli coraz częściej dochodzić do sytuacji bramkowych. Sygnał do ataku dał Matar Gueye strzałem z 30 metrów. W 55. minucie bramkę wyrównującą zdobył Patryk Kamiński.

Gwoździem do trumny okazał się być gol z 74. minuty zdobyty przez rezerwowego Wisły Płock, Ricardinho. Po rzucie rożnym wykonywanym przez gospodarzy, poszła kontra, w której Brazylijczyk oszukał obrońców i wpakował piłkę do siatki obok bezradnego Leszczyńskiego.

W meczu pełnym sytuacji bramkowych, walki ale nie zawsze czystej, zwyciężyła drużyna, która po prostu wykorzystała stworzone okazje pod bramką rywali. “Nafciarze” po raz pierwszy od 29 lipca zdobyli trzy punkty. Dolcan wciąż musi szukać w kolejnych rywalach okazji na przerwanie niechlubnej passy.

Pełna relacja dostępna na oficjalnej stronie klubu Dolcan Ząbki.

Informacja prasowa: Dolcan Ząbki – oficjalny serwis klubu
Żródło: www.dolcanzabki.com