Main Menu

RSL GP Ząbek w badmintonie o Puchar Burmistrza

Facebooktwitterlinkedin

12 marca w pochmurny ( na szczęście dla turnieju ) dzień o godzinie 9.00 rozpoczęły się zawody badmintonowe z cyklu GRAND PRIX o PUCHAR BURMISTRZA MIASTA ZĄBKI.

Zanim zacznę relację to parę słów na temat popularyzowania badmintona.Otóż pojawił się na naszym turnieju Marcin Smolarek, który zajął się nowym projektem, jakim jest powstanie nowej strony internetowej www.badminton.waw.pl. Marcin zaproponował stworzenie podstrony naszego turnieju. Od tej pory relacje będą pojawiały się również i tam.

Przejdźmy teraz do wyników z ostatniej soboty.

Tradycyjnie zaczęli najmłodsi, ale odstępstwem od tradycji była liczba uczestników. Aż siedem osób wzięło udział w rozgrywkach, co spowodowało, że było więcej gier, emocji i zabawy. Wygrał Błażej Krawczyk, który na dwa turnieje przed końcem rozgrywek zapewnił sobie zwycięstwo w całym cyklu. Drugie miejsce zajął debiutujący w Ząbkach Szymon Goliszewski, a trzeci był Bartek Kaliszewicz. Za plecami Błażeja o dwa miejsca na generalnym podium walczą jeszcze Bartek Kaliszewicz, Kuba Niemirski i Artur Cholewski. Będzie się działo!

W kategorii dziewcząt klas 4-6 szkół podstawowych walczyło ich 5. Rozgrywki zakończyły się małą niespodzianką ponieważ „zawsze druga” Iza Gierat postanowiła być pierwsza i co postanowiła to zrobiła. Drugie miejsce zajęła Kasia Wróblewska, a trzecie Weronika Górniak. W klasyfikacji tylko zawiła matematyka może pozbawić Kasi zwycięstwa, natomiast czeka nas bardzo ciekawa walka o miejsce drugie między Izą i Weroniką. Te trzy dziewczęta podzielą niewątpliwie między siebie podium. I tu też będzie się działo.

U chłopców z klas 4-6 podstawówki pierwszy raz w Ząbkach wygrał Kuba Zdrojewski, przed Mateuszem Sadowskim i liderem Jeremiaszem Górniakiem. Tych trzech zawodników i jeszcze Karol Burzyk, Maciek Matusik i Bartek Matusik walczyć będą o trzy miejsca na podium całego cyklu. Emocji z pewnością nie zabraknie.

U dziewcząt z gimnazjum Ola Rudnicka wygrała już siódmy z rzędu turniej i wystarczy, że przyjedzie na ósmy, a zapewni sobie zwycięstwo w Grand Prix. Drugie miejsce w turnieju zajęła Weronika Wojda, a trzecie Karolina Pac. Ola pewnie zwycięży w całym cyklu, a o dwa pozostałe stopnie podium powalczą Weronika Wojda, Karolina Pac, Paulina Koc i Agata Kietlińska.Niepewność gwarantowana do końca.

W kategorii chłopców gimnazjalistów „dzień konia” miał Max Góra.Nie dość, że to zwycięstwo było Jego pierwszym w tegorocznym cyklu, to w drodze do zwycięstwa pokonał trzech zawodników, którzy w tym sezonie wygrali turniej,czyli Patryka Roguskiego, Tomka Mądrego i lidera całości – Kubę Orzęckiego.Wygląda na to, że zawodnicy zgotują nam prawdziwy horror i o zwycięstwo walka rozstrzygnie się dopiero w ostatnim turnieju.

Na deser części młodzieżowej, cztery pary deblowe rozegrały swoje pojedynki, z których zwycięsko wyszła para Tomek Mądry/Kuba Żochowski, przed Kasią Wróblewską/ Izą Gierat oraz debiutującą w tym składzie parą Patryk Roguski/Michał Grajda.

Teraz dorośli, którzy przyszli w liczbie dość zacnej. Dobrze, bo było bardzo ciekawie.

Panie, (ten temat trochę spędza mi sen z powiek, ponieważ panie nie chcą nas swą obecnością zaszczycić) tym razem były aż dwie.Rozegrały zatem finał.Ponieważ zasłużyły, żeby sobie pograć grały do trzech wygranych setów i swój czas wykorzystały maksymalnie rozgrywając setów aż pięć, robiąc jednak przerwy na posilenie się (był banan, ale nie widziałem bułki). Ostatecznie Ewa Gierat pokonała 3:2 Asię Mądry i umocniła się na pozycji liderki cyklu.

U panów trochę mniej niż zwykle zgłosiło się panów grających w kategorii bardziej zaawansowanej, więc część grających, do tej pory kategorię niżej, została awansowana. Ostatecznie powstały dwie grupy po 12 graczy. W kategorii niższej po raz pierwszy wygrał Dawid Maron przed Markiem Krawczykiem ( zbieżność nazwiska i imienia z sędzią głównym nieprzypadkowa) i liderem Irkiem Wróblewskim. W generalce ciut ciut od zwycięstwa jest Irek Wróblewski, który wyprzedza Darka Gierata (dzisiaj czwarty), Marka Krawczyka i Dawida Marona. Do walki o podium mogą włączyć się jeszcze Mateusz Dąbrowski, Piotr Szuba, Marcin Kabański i Tomasz Klawiński.

U zaawansowanych wygrał Jacek Sadrzak i właściwie zapewnił sobie triumf w Grand Prix. Jacek wyprzedził Piotrka Jeromina i Jacka Czeremużyńskiego. Do walki o podium obok Jacka staną jeszcze Łukasz Orzęcki, Marcin Piekarniak i Piotr Jeromin.

No i tak jak u młodzieży, na deser rozegrane zostały gry podwójne.Dotychczasowi liderzy nie zanotowali dzisiaj punktów (z powodu nieobecności połowy składu ) co wykorzystali drudzy w klasyfikacji Irek Wróblewski/Darek Gierat i zajmując trzecie miejsce zbliżyli się na trzy punkty do pary prowadzącej. A pierwsi dzisiaj byli Jacek Sadzak i Piotr Jeromin przed Tomkiem Klawińskim/ Dawidem Maronem i właśnie Irkiem/ Darkiem.

W walce o podium zostało pięć par, więc będzie się działo.

Podsumowując, w zawodach wzięło udział 64 graczy, którzy stworzyli wspaniałe widowisko. Zapraszamy jeszcze więcej osób (a szczególnie Panie ). Miejsce jeszcze się znajdzie.

A relacje nasze można czytać na :

  • www.mosir-zabki.pl
  • www.badminton.waw.pl
  • www.badmintonnews.pl
  • www.badmintonzone.pl
  • www.zabki24.pl
  • www.zabki.pl

Za nagrody dziękuję PKP CARGO SAi firmie RSL ( www.rslpolska.pl ), która jest sponsorem części nagród na zakończenie cyklu rozgrywek.
Zapraszam na kolejny turniej, który odbędzie się 14 kwietnia2012r.

Do zobaczenia!

Marek Krawczyk

Facebooktwitterlinkedin