Kącik kulinarny “Cheers” cz. 12



Cielęcina na puree z orzechów
Przepis na to danie pochodzi z książki “Gotuj z sercem. 66 sekretów kulinarnych niezwykłych restauracji”, z której cały dochód przekazany jest na Program Pajacyk. Cielęcina jest przepyszna. Dzięki krótkiemu czasowi obróbki zachowuje wszystkie swoje naturalne walory smakowe. Puree z orzechów możemy z powodzeniem wykorzystać także do innych mięs, czy potraw wegetariańskich. Doskonale będzie komponować się z np. brokułami czy serem tofu. Polecam.
Składniki:
• 300-400 g polędwiczek cielęcych
• 100 ml czerwonego wina
• 50 ml octu balsamicznego
• 100 ml czerwonego porto
• 300 ml mocnego wywaru cielęcego
• 100 g masła
• 200 ml śmietany 30%
• 100 g orzechów włoskich
• liść laurowy
• gałązka świeżego rozmarynu
• oliwa z oliwek
• odrobina miodu
• sól, kolorowy pieprz
Przygotowanie:
1. Polędwiczki oczyścić z błon, pokroić na plastry grubości ok 3 cm.
2. Obsmażyć z każdej strony na rozgrzanej oliwie (ja smażyłam na maśle klarowanym), lekko osolić.
3. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 st. C. na ok 4 minuty, następnie przykryć folią i odstawić w ciepłe miejsce (ja zostawiłam w piekarniku).
4. Na patelnię użytą wcześniej do smażenia mięsa wlać wino, ocet balsamiczny i porto.
5. Zredukować sos do połowy, dodać liść laurowy, rozmaryn, pieprz i wywar cielęcy.
6. Ponownie zredukować sos do połowy, przecedzić przez sito, doprawić solą, dodać pokrojone masło i zmiksować.
7. Śmietankę zagotować i zredukować o połowę.
8. Dodać orzechy, gotować kilka minut na wolnym ogniu, zmiksować z odrobiną miodu i przetrzeć przez sito.
9. Mus z orzechów wyłożyć na talerz, podać na nim mięso, polać sosem z wina. Podawać z gotowanymi brokułami i innymi warzywami.
Dominika Pętlak