Main Menu

Dolcan Ząbki: Podsumowanie okresu przygotowawczego

Facebooktwitterlinkedin

Okres przygotowawczy Dolcanu Ząbki dobiegł końca. Czas na podsumowanie, które będzie obejmowało mecze sparingowe. W osobnym artykule dowiedzą się Państwo o transferach, jakie się dokonały w ząbkowskim klubie.

Piłkarze mieli dość długie urlopy, a to za sprawą EURO 2012, które odbywały się od 8 czerwca do 1 lipca, zaś rozgrywki ligowe sezonu 2011/12 zakończyły się 27 maja. Pierwsze zajęcia na obiektach MOSiR-u w Ząbkach odbyły się dzień po wielkim finale Mistrzostw Europy w Kijowie. Pięć dni później Dolcan rozegrał sparing z drugoligowym Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Wygrana 3:2 nie napawała szczególnym optymizmem, ale na pewno świadczyła o tym, że tak długa przerwa zbytnio nie odbiła się na formie naszych piłkarzy. Bramki dla Dolcanu zdobyli Rafał Wielądek oraz dwukrotnie Mateusz Piątkowski, czyli jeden z tych, którzy zostali sprowadzeni do klubu przy ul. Słowackiego.

Kolejny sparing to już rywal ze znacznie wyższej półki – Legia Warszawa. Stołeczna drużyna była wówczas po obozie w Austrii, w którym przygotowywał się do występów przeciwko Metalurgsowi Lipawa w II rundzie eliminacyjnej Ligi Europy. Nieznaczna porażka 1:2 nie przyniosła wstydu, bowiem kadra Dolcanu trenowała dopiero od 10 dni. Honorowe trafienie dla naszego zespołu zdobył z rzutu karnego Rafał Wiśniowski, wychowanek Agrykoli Warszawa, który pod koniec lipca związał się z ząbkowskim klubem. Tego samego dnia, Dolcan zremisował z drugoligową Pogonią Siedlce 1:1, a bramkę wyrównującą zdobył tym razem Grzegorz Piesio (również z jedenastu metrów).

Dnia 14 lipca kibice w Ząbkach mogli obejrzeć sparing swoich ulubieńców przeciwko Jagiellonii Białystok. Tomasz Frankowski i spółka wyraźnie górowali nad Dolcanem i zasłużenie wygrali 2:0, choć w drugiej połowie Tomasz Hajto wprowadził na plac gry wielu młodych zawodników. Na pewno pozytywną ocenę może otrzymać bramkarz ząbkowian, Rafał Leszczyński, który w pierwszej połowie skapitulował tylko raz, mimo kilku naprawdę groźnych sytuacji. W drugim kwadransie pierwszej połowy w sytuacji „sam na sam” okazał się lepszy od samego Frankowskiego.

Następne mecze kontrolne nasi piłkarze rozegrali w ramach obozu sportowego w Zamościu. Przeciwnikami byli kolejno: trzecioligowa Tomasovia Tomaszów Lubelski oraz dwa zespoły grające w II lidze – Resovia Rzeszów oraz Motor Lublin. Z dwoma pierwszymi drużynami Dolcan wygrał po 1:0 (po jednej bramce zdobyli Mateusz Piątkowski oraz Maciej Tataj), a z lublinianami padł wynik 2:1 na korzyść ząbkowian (obie bramki strzelił Tataj).

Piłkarze powrócili więc z Zamościa w dobrych humorach. Niestety nie udało się rozegrać planowanego na 28 lipca sparing z GKS-em Bełchatów. Ostatecznie rywalem była Polonia Warszawa, dla której był to pierwszy mecz kontrolny w okresie przygotowawczym. Jak wszyscy dobrze wiemy, przez ostatnie kilka tygodni ważyły się losy klubu z Konwiktorskiej. Finał był taki, że biznesmen Ireneusz Król powołał nowy zarząd, który przejął stery w Polonii i zespół będzie się już normalnie przygotowywał do kolejnego sezonu w T-Mobile Ekstraklasie. Sparing z Dolcanem odbył się 27 lipca w Pęcławiu i zakończył się przekonującym zwycięstwem „Czarnych Koszul” 3:1. Dariusz Zjawiński był autorem jedynej bramki dla drużyny prowadzonej przez Roberta Podolińskiego. Patrząc jednak na przebieg spotkania, to przez większość czasu Dolcan był równorzędnym, a niekiedy lepszym zespołem od Polonii, jednak przy wykańczaniu akcji brakowało zimnej krwi lub po prostu zwyczajnego „farta”.

Szczegółowy przebieg okresu przygotowawczego Dolcanu:

07.07: Dolcan 3:2 Świt Nowy Dwór Maz.

11.07: Dolcan 1:2 Legia Warszawa

11.07: Dolcan 1:1 Pogoń Siedlce

14.07: Dolcan 0:2 Jagiellonia Białystok

18.07: Dolcan 1:0 Tomasovia Tomaszów Lub.

21.07: Dolcan 1:0 Resovia Rzeszów

21.07: Dolcan 2:1 Motor Lublin

27.07: Dolcan 1:3 Polonia Warszawa

Podsumowanie statystyczne:

Bilans meczowy: 4 zwycięstwa, 1 remis, 3 porażki

Bilans bramkowy: 10-11

Najlepszy strzelec: Mateusz Piątkowski,  Maciej Tataj – obaj po 3 bramki

Pozostali strzelcy: Grzegorz Piesio, Rafał Wielądek, Rafał Wiśniowski, Dariusz Zjawiński – po 1 bramce

Jeśli miałbym się bawić w krytyka, to wydaje mi się, że zespół Roberta Podolińskiego będzie potrzebował kilku ligowych kolejek, by się dobrze ze sobą zgrać. Najbardziej szwankuje gra obronna, która przy nawet niekoniecznie lepszym przeciwniku jest momentami chaotyczna. Miejmy nadzieję, że nowy nabytek Dolcanu w tej formacji, czyli Piotr Klepczarek, stanie się liderem linii defensywnej i sprawi, że z meczu na mecz coraz bardziej będzie przypominała ona monolit. Idąc dalej, mogę tylko chwalić skrzydłowych, czyli Roberta Chwastka z prawej i Damiana Świerblewskiego z lewej strony. Już wiosną tego roku tworzyli ciekawy duet napędzający akcje ofensywne zespołu. W środku mamy Grzegorza Piesio, który potrafi zarówno celnie uderzyć z dystansu jak i powalczyć o piłkę na 30-40 metrze, by stamtąd rozegrać ją na boku lub do napastników. Za jego plecami tytaniczną pracę wykonuje Piotr Bazler. Końcówkę minionego sezonu miał naprawdę wyśmienitą. Wiele jego interwencji w niemałym stopniu zadecydowały o utrzymaniu Dolcanu na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy. Zważywszy na fakt, że trener Robert Podoliński testuje ustawienie z trzema obrońcami i piątką pomocników, do oceny pozostał jeszcze jeden zawodnik z tej formacji, który może szybko stać się jednym z liderów jeśli chodzi o grę ofensywną. Mowa oczywiście o Dariuszu Zjawińskim, który może być jednym z objawień tego sezonu. W ataku mamy Macieja Tataja oraz Mateusza Piątkowskiego. Tę dwójkę chyba śmiało można wpuszczać razem na boisko i tylko czekać na bramki w ich wykonaniu.

Pierwszy poważny sprawdzian już 1 sierpnia. W meczu 1/32 Pucharu Polski Dolcan zmierzy się z beniaminkiem I ligi, Miedzią Legnica, zaś inauguracja rozgrywek ligowych nastąpi w najbliższy weekend. Rywalem naszego zespołu będzie inna drużyna, która uzyskała awans na zaplecze T-Mobile Ekstraklasy, Stomil Olsztyn. Początek spotkania o 17:30 w stolicy województwa warmińsko-mazurskiego.

Przygotował: Adam Guzowski

Facebooktwitterlinkedin


« (Poprzednia wiadomość)