Dolcan Ząbki: Ruchy transferowe



Już tylko tydzień pozostał do wznowienia rozgrywek pierwszoligowych, w których kolejny raz występować będzie Dolcan Ząbki. W okresie przygotowawczym naszą drużynę zasiliło kilku ciekawych zawodników.
Jeśli chodzi o osłabienia, to największym jest zakończenie piłkarskiej kariery przez Michała Pulkowskiego oraz Marcina Korkucia. Ten pierwszy dołączył do sztabu szkoleniowego Dolcanu, a drugi postanowił w pełni poświęcić się trenowaniu ząbkowskiej młodzieży z rocznika ’99. Doszło też do zmiany na stanowisku trenera bramkarzy. Jerzego Zycha zastąpił dobrze znany w Polsce golkiper, Mariusz Liberda.
Poniżej przedstawiamy pełną listę zawodników, którzy przyszli lub odeszli z Dolcanu:
Przybyli: Piotr Klepczarek, Szymon Matuszek, Mateusz Piątkowski, Rafał Wiśniowski, Emil Wrażeń, Dariusz Zjawiński
Mogą przyjść: Michał Dobkowski, Damian Jaroń, Olaf Pelaciński
Odeszli: Piotr Głowacki , Marin Korkuć, Michał Pulkowski, Łukasz Zaniewski
Mogą odejść: Daniel Chylaszek, Bartłomiej Sosnówka, Tomasz Wełna, Rafał Wielądek, Michał Zapaśnik
Zdecydowanie najsilniejszymi zawodnikami, którzy w letnim okienku transferowym podpisali kontrakty z Dolcanem Ząbki są Klepczarek, Piątkowski, Wrażeń oraz Zjawiński. Ich sylwetki przybliżył nie kto inny jak trener Robert Podoliński. Wypowiedzi pochodzą z reportażu wyemitowanego na antenie stacji Orange Sport.
–
Mateusz Piątkowski – ur. 22 listopada 1984 r. w Bielawie. Napastnik m.in. GKP Gorzowa Wielkopolskiego a ostatnio KS-u Polkowice, które spadło do II ligi. Ma dobre warunki fizyczne i potrafi wywalczyć sobie miejsce w polu karnym przeciwnika, a na tym poziomie rozgrywkowym jest to cecha absolutnie niezbędna do zdobywania bramek.
Opinia trenera: Mateusz jest piłkarzem, który będzie potrafił z przodu przytrzymać piłkę, powalczyć, wywalczyć stały fragment. Myślę, że będzie taką naszą „niespodzianką” i przede wszystkim mocną bronią naszej drużyny w tej rundzie.
Dariusz Zjawiński – ur. 19 sierpnia 1986 r. w Pruszkowie. Piłkarz może grać na pozycji napastnika oraz skrzydłowego. Ma za sobą występy m.in. w Legii Warszawa, jednak nie miał zbyt wielkiego wkładu w zdobyte mistrzostwo Polski w 2006 roku. Po krótkim epizodzie w Odrze Wodzisław spędził pięć i pół roku w trzecioligowym Świcie Nowy Dwór, z którą po sezonie 2008/2009 awansował do II ligi. Popularny „Zjawa” stał się ulubieńcem tamtejszych kibiców za sprawą swej bramkostrzelności (łącznie zdobył dla Świtu aż 66 bramek).
Opinia trenera: Z Darkiem praktycznie znamy się od początku mojej przygody trenerskiej, bo zaczynałem swoją pracę w Legii w roczniku ‘87, Darek był najlepszym piłkarzem rocznika ’86. Śledzę jego przygody i to jest też piłkarz, którego chciałem pozyskać do Znicza (trener Podoliński był szkoleniowcem klubu z Pruszkowa w sezonie 2010/11 przyp. red.) ale nie udawało się. W końcu udało się Darka przekonać, by wzmocnił Dolcan. Słowo „wzmocnił” nie jest tu żadną przesadą.
Emil Wrażeń – ur. 21 lutego 1992 roku w Radomiu. Ciekawy zawodnik, który zdążył już zadebiutować w Ekstraklasie jako zawodnik Widzewa Łódź. Ostatni sezon, jak sam przyznaje, miał bardzo przeciętny z powodu kontuzji, która nie pozwoliła mu na grę w Ruchu Radzionków, do którego został wypożyczony wiosną 2012 roku.
Opinia trenera: Emil będzie teraz wypróbowany na troszkę innej pozycji niż tej, do której przyzwyczaił wszystkich. Nie będzie to wysunięty napastnik, tylko pomocnik operujący na bokach. Jest piłkarzem o dużych umiejętnościach piłkarskich, fajnej grze „jeden na jeden” i o ciekawym przeglądzie pola, więc liczę, że będzie wartościową alternatywną dla Damian Świerblewskiego czy Roberta Chwastka.
Piotr Klepczarek – ur. 12 lipca 1984 r. w Olsztynie. Piłkarz z pewnością kojarzony przez sporą część kibiców w Polsce. Grał m.in. w Zawiszy Bydgoszcz, Polonii Warszawa, Zniczu Pruszków i ŁKS-ie. Z tym ostatnim awansował do T-Mobile Ekstraklasy, gdzie rozegrał 23 spotkania, jednak nie zdołał uchronić swej drużyny przed ponownym spadkiem do I ligi. Na pewno będzie się starał o powrót do krajowej elity, ale już nie w Łodzi, a w Ząbkach.
Opinia trenera: Bardzo mi zależało na zawodniku o takiej charakterystyce, czyli doświadczony, ale jeszcze nie w futbolowym „wieku emerytalnym”. Dwadzieścia osiem lat to jest optymalny wiek dla piłkarza. Piłkarza, który chce się związać z Warszawą, bo Piotrek planuje tutaj swoje przyszłe życie, więc liczyłem, że również tym argumentem przekonamy go do gry w Ząbkach.
Przygotował: Adam Guzowski