Main Menu

Wymień 7 zastosowań biurowego spinacza…

Facebooktwitterlinkedin

logo_kluczdokariery

Szukanie pracy, albo chęć zmiany dotychczasowej wiąże się z podjęciem pewnych działań. Pierwszym etapem jest wysyłanie dokumentów aplikacyjnych. Ci kandydaci, którzy spełnią kryteria i oczekiwania danej firmy dostaną szansę zaprezentowania się pracodawcy i otrzymają zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną.

Zazwyczaj samo CV i LM nie wystarczy, żeby zaimponować pracodawcy i od razu zdobyć wymarzoną pracę. Rozmowa kwalifikacyjna jest jednym i zazwyczaj decydującym punktem w procesie decyzyjnym o przyjęciu kandydata do pracy.

Niezależnie od stanowiska, na które się aplikuje i poziomu osoby, która prowadzi rozmowę można spodziewać się pewnych standardowych pytań, ale także trzeba być przygotowanym na te bardziej nieszablonowe. Podręczniki psychologii i szkolenia z rekrutacji pracowników  próbują uzasadnić sens ich zadawania możliwością rozpoznania profilu osobowościowego kandydata.

Internet jest pełny list i rankingów pytań jakie możemy usłyszeć na rozmowach kwalifikacyjnych. Są strony poświęcone pytaniom tym bardziej przewidywalnym i klasycznym, jednak większą popularność zyskują strony z tymi nieszablonowymi pytaniami. Pytania mogą być niezwykle zaskakujące, a co więcej nie związane ze stanowiskiem na które aplikujemy. Na samą myśl, że takie pytania mogą się pojawić, paraliżują niektórych kandydatów. Doradcy zawodowi i personalni mówią, że nie należy się ich bać, ponieważ sprawdzają kreatywność i błyskotliwość, która może być decydująca podczas wybrania naszej kandydatury na dane stanowisko. Takie pytania są zadawane po to, by jak najlepiej dopasować kandydata do zadań i organizacji pracy na danym stanowisku. Wtedy istnieje największa szansa, że rekrutacja będzie udana – mówi Rafał Żmuda, właściciel portalu doradztwa zawodowego KluczDoKariery.pl

A jak najlepiej odpowiedzieć na takie nieszablonowe pytanie? Specjaliści z branży HR podpowiadają, że liczy się szczerość oraz umiejętność dopasowania naszej reakcji do takiej nieoczekiwanej sytuacji. Najpopularniejszy na rozmowach o pracę jest „test spinacza”. Nazwa intrygująca, ale wyjaśnienie jej jest proste. Otóż w trakcie rozmowy rekrutujący bierze dowolny przedmiot jaki mu wpadnie w ręce np. spinacz biurowy, długopis, podkładkę pod myszkę lub zszywki, a potem prosi o podanie maksymalnie dużo możliwości zastosowania tego przedmiotu (najczęściej czas to 1,5 minuty). Istotą testu jest sprawdzenie na ile w sytuacji stresowej kandydat potrafi działać kreatywnie.

W związku z ciągle nowymi „zaskakującymi” pytaniami pojawiającymi się podczas rozmów kwalifikacyjnych, portal e-doradztwa zawodowego www.kluczdokariery.pl ogłosił ciekawy konkurs związany z takimi nieszablonowymi pytaniami. Konkurs ma innowacyjną formę akcji crowdsourcingowej, gdzie to sami internauci poprzez specjalny portal zgłaszają takie pytania i sami oceniają, które z tych pytań są najbardziej interesujące, zabawne lub zaskakujące. Dzięki tej akcji postaramy się stworzyć aktualną bazę takich pytań, która będzie dostępna dla każdego na naszym portalu i wszyscy będą mieli możliwość się z nimi zapoznać, a dzięki temu doznają mniejszego zaskoczenia na rozmowie o pracę i poczują się pewniej – tłumaczy Rafał Żmuda.

Konkurs swoją nową formą przyciąga uczestników,  ponieważ Ci, którzy wpiszą takie niestandardowe pytanie i zyska ono dużą popularność wśród innych konkursowiczów, mogą wygrać nawet tablet i zestaw książek wydawnictwa Samo-Sedno m. in. pt.: „Trudne pytania na rozmowie o pracę”. W konkursie może wziąć udział każda pełnoletnia osoba. 

//kluczdokariery.sprinet.pl/nieszablonowa-rozmowa-kwalifikacyjna

Paulina Surowiec

Facebooktwitterlinkedin