Birmistrz na mn. konferencji w Talinie nt. Bezpłatnego Publicznego Transportu
Stolica Estonii od 1 stycznia 2013 roku, podobnie jak Ząbki i kilka innych miast na świecie uruchomiła bezpłatny transport publiczny. Można powiedzieć, Tallin stał się stolicą bezpłatnego transportu publicznego. W tym tygodniu burmistrz Tanina Edgar Savisaar zorganizował już drugą konferencję poświęconą właśnie temu zagadnieniu.
Okazało się, że tematem darmowego publicznego transportu interesuje się praktycznie cały świat i tak na prawdę to nie jest nic nowego. Jako uczestnicy konferencji przybyli goście nawet z tak odległych zakątków jak Nowa Zelandia, Chiny i wiele innych.
Panelistami i wykładowcami obok kadry naukowej byli przedstawiciele miast, w których taki transport już funkcjonuje lub planuje się jego uruchomienie. Również mi przypadł zaszczyt reprezentować nasze Ząbki. Miłe jest to, że organizatorzy pokryli wszystkie koszty podroży i pobytu swoich panelistów.
Można było posłuchać o doświadczeniach zarówno tak dużych miejscowości jak Chengdu w Chinach (ponad 20 mln osób) i o takich jak Ząbki czy Żory w Polsce.
Podsumowując, Ząbki choć nie są wielką metropolią to mimo wszystko w niektórych obszarach stanowią punkt odniesienia nawet dla większych od siebie. W przypadku transportu najważniejsze jest jest by był wygodny i efektywny, dopiero później może być bezpłatny.
Darmowy transport publiczny jest jednak przyszłością z kilku aspektów:
- poprzez praktyczne zniesienie barier dostępności dla mieszkańców, zmienia on przyzwyczajenia mieszkańców i zwiększa chęć do pozostawiania swoich indywidualnych pojazdów nawet tam, gdzie transport nie jest bezpłatny.
- większe wykorzystanie transportu publicznego zmniejsza ilość korków na ulicach, zmniejsza ilość potrzebnych miejsc parkingowych dzięki temu w nieznaczny sposób zmniejsza ilość koniecznych do ponoszenia nakładów finansowych na inwestycje i remonty.
- niektórzy mieszkańcy mogą odczuwać mniejszą presję zakupu samochodu, miejsca parkingowego, wydatków na paliwo i utrzymanie. Zaoszczędzone pieniądze mogą zainwestować w inne niezbędne wydatki.
- podróżujący codziennie transportem publicznym do pracy co do zasady docierają szybciej i nie muszą martwić się o miejsce parkowe w centrum Warszawy i nie tylko.
- podróżując transportem publicznym oszczędzamy środowisko, czas i pieniądze.
Największym ograniczeniem jest jednak budżet. Rozwiązanie to nie jest możliwe do implementacji w każdym możliwym przypadku. Po prostu muszą wystąpić pewne uwarunkowania, które pozwalają na finansowanie jak np. duży przyrost meldujących się osób. Po prostu, osoby które skusił darmowy transport zaczynają opłacać tu podatki, tu meldują się i w ten sposób częściowo finansują system.
No cóż, tyle teorii, która co do zasady opisuje pewne uśrednione przypadki i nie koniecznie musi idealnie pasować do kogokolwiek z nas. Ale w rzeczy samej rozwój transportu publicznego to bardzo ważna rzecz.
Strona konferencji: www.takk.ee
Pozdrawiam serdecznie,
Robert Perkowski
Źródło: robertperkowski.pl
Fot. robertperkowski.pl