Burmistrz: “Dlaczego Straż Miejska kosztuje ok. 1 mln rocznie?”



Straż Miejska – niektóre mity i fakty
W związku z zamieszaniem, jakie w ostatnich dniach pojawiło się wokół Straży Miejskiej w Ząbkach, postanowiłem odpowiedzieć na kilka drażliwych pytań.
Dlaczego Straż Miejska kosztuje ok. 1 mln rocznie?
Na wydatki Straży Miejskiej składają się różne pozycje. Największą pozycją są oczywiście wydatki osobowe (pensje strażników, podatki, składki ZUS itp.,). Oprócz tego, koszt utrzymania to również: utrzymanie dwóch radiowozów SM (paliwo, przeglądy, naprawy itp.,), opłaty licencyjne (za różne oprogramowanie komputerowe np., Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców, dostęp do bazy PESEL, programy biurowe) abonament za telefony, abonament za radiowy system łączności, szkolenia funkcjonariuszy, umundurowanie, urządzenia bezpieczeństwa (np., Phazer) oraz wiele innych.
Łącznie wydatki na SM oscylują na wysokości około 1 % budżetu Miasta Ząbki. Należy jednak uwzględnić, że SM to również pewne wpływy do budżetu w postaci np., mandatów karnych. Ponieważ jednak działania funkcjonariuszy nie miały być szczególnie represyjne zatem mandaty są wystawiane raczej rzadko i w ostateczności. Najczęściej ktoś dostaje ustne upomnienie, chyba, że bardzo się upiera, że ma rację lub po prostu jest ząbkowskim „recydywistą” tj., kilkukrotnie zwracano mu uwagę a i tak robi swoje.
Dlaczego Straż Miejska nie pracuje w weekendy i w nocy?
To nie jest całkowitą prawdą. Funkcjonariusze SM razem z funkcjonariuszami Policji najczęściej w weekendy i w nocy tworzą tzw., patrole mieszane. Pewnie niejeden z mieszkańców Ząbek widział taki patrol (strażnik + policjant) jadący wozem policji lub straży na interwencję.
Patrol mieszany podlega pod dyżurnego policji i pomimo, że składa się również z jednego strażnika, to patrol realizuje zadania zlecone i interwencje policyjne. Dzięki mieszaniu strażników i funkcjonariuszy zyskuje się dwa razy więcej patroli na terenie Ząbek z uprawnieniami Policji. Jednocześnie patrole są bardziej mobilne gdyż w miarę możliwości mogą użyć radiowozów policyjnych lub gdy ten uległ awarii, radiowozu SM.
Ciekawe, że najbardziej spektakularne akcje o których słyszeliśmy to były efekty pracy właśnie patrolu mieszanego. Słynna już sprawa uratowania nieprzytomnej dziewczynki na placu budowy przy ulicy Langiewicza/Wyzwolenia; ostatnie schwytanie na gorącym uczynku włamywaczy, którzy jak się okazało przyznali się bodajże to 26 podobnych czynów; schwytanie i zabezpieczenie pojazdu handlarza narkotyków podczas ostatniej imprezy w Parku Miejskim (piknik ekologiczny); zatrzymanie już kilku osób ściganych listami gończymi itp.
Dlaczego SM nie funkcjonuje w pełnym zakresie w weekendy i w nocy? Bo nie ma wystarczającej obsady kadrowej. By tak się działo, trzeba byłoby zatrudnić dodatkowe dwie-trzy osoby na stanowisko całodobowe dyżurnego. Pamiętajmy, że jedno stanowisko całodobowe to około 4,5 etatu a patrole muszą być dwuosobowe.
Czy to prawda, że SM po wejściu „ustawy śmieciowej” nie ma pracy?
To prawda, że po wejściu w życie „ustawy śmieciowej” Straż Miejska nie kontroluje już umów na wywóz śmieci, gdyż mieszkańcy takich umów nie muszą posiadać bo płacą odpowiedni podatek (opłata).
Jednak SM ma dalej bardzo dużo do pracy, przeważają takie zadania jak: interwencje rodzinne (w tym przemoc rodzinna), kontrola czystości i porządku, „wyłapywanie” wykroczeń w ruchu drogowym (np., parkowanie na chodniku lub miejscu niedozwolonym, blokowanie wjazdów oraz kontrola prędkości), interwencje w zakresie ochrony środowiska (palenie czy wyrzucanie śmieci). Większość typowych interwencji jest realizowana na wniosek samych mieszkańców. Często prowadzą akcje edukacyjne w szkołach i przedszkolach, zabezpieczają lokalne uroczystości (np.,trasę biegu przez miasto). Często też interweniują w przypadku nierzadkich konfliktów międzysąsiedzkich.
Utrzymanie Straży Miejskiej jest kosztowne i nie jest ona w stanie sama się finansować, czy nie lepiej byłoby wydać te pieniądze na np., budowę którejś ulicy?
Zarówno Straż Miejska, szkoły, przedszkola, utrzymanie zieleni, budowa dróg i wiele innych obszarów funkcjonowania miasta jest po prostu działalnością deficytową. Nie może to być jednak jedyny argument za likwidacją tych wszystkich obszarów działalności miejskiej. Po prostu samorządy gminne są od utrzymania infrastruktury niezbędnej miastu a jednocześnie niekomercyjnej.
Niewłaściwym zatem wydaje się stawianie stwierdzenia, że za koszt utrzymania SM można byłoby wybudować np., kilka ulic. Za chwilę może się okazać, że ktoś inny stwierdzi „zamiast utrzymywać te deficytowe szkoły wybudujmy pozostałe ulice”.
W ubiegłym roku na Straż Miejską wydaliśmy około 1 mln zł. Dla porównania w tym samym roku łączne wydatki inwestycyjne wynosiły prawie 22 mln zł. (nie licząc inwestycji oświatowych, remontów itp.,), utrzymanie szkół i przedszkoli kosztowało 37 mln zł., dopłaty do transportu publicznego ok. 5 mln zł.,
Dużo zależy od sposobu zadania pytania, i jestem przekonany, iż duża część osób poparłaby inne podobne inicjatywy np., postawione mieszkańcom pytanie: „Czy Jesteś za likwidacją Rady Miasta i przeznaczeniem ich diet oraz kosztów utrzymania rady na budowę szkoły/drogi?” lub „Czy Jesteś za ucięciem pensji burmistrza …..” i tak dalej.
Czy to prawda, że jak zlikwidujemy SM to w Ząbkach będzie więcej Policjantów?
Niestety takie twierdzenie jest całkowicie nieuzasadnione. Wystarczy przytoczyć przykład sąsiedniej Zielonki, gdzie po likwidacji SM w komisariacie policji wcale nie przybyło funkcjonariuszy w zielonkowskiej komendzie.
Patrole mieszane Policji ze Strażą Miejską – podwojenie patroli nocą. Dlaczego SM nie pracuje w nocy? Gdyby pracowali również nocą i w weekendy byłbym ich zwolennikiem.
Ostatnio w naszym kraju bardzo dużo mówi się o bezpieczeństwie. Wydaje się, że likwidacja Straży Miejskiej byłaby swoistym zaproszeniem dla przestępczości. Oczywiście mamy Komendę Policji w Ząbkach, ale czy nie uważacie Państwo, że w Ząbkach w nocy zamiast jednego patrolu policji lepiej mieć dwa patrole mieszane (strażnik + policjant).
Paradoksalnie jeden patrol niestety jest kilkukrotnie mniej skuteczny niż dwa. Przestępcy zwyczajnie mogą w łatwy sposob dokonywać np., włamania, podczas gdy ich koledzy śledzą patrol i w miarę potrzeby mogą ostrzec o nadjeżdżającej policji. Z resztą można łatwo „zająć” jedyny patrol poprzez np., fikcyjną interwencję, podczas gdy prawdziwa „draka” jest całkiem, gdzie indziej.
Nawet sama świadomość bezpieczeństwa funkcjonariuszy pełniących służbę i wiedzących, że w Ząbkach nie ma drugiego patrolu jest całkiem inna. Z czysto ludzkiego punktu widzenia można sobie wyobrazić sytuację, że patrol, który natknie się na grupkę agresywnych i bardzo podejrzanych osób może obawiać się o własne bezpieczeństwo bo zdaje sobie sprawę, że w razie potrzeby nie ma kogo w Ząbkach wezwać jako wsparcie.
Sam fakt pojawiania się funkcjonariuszy policji czy straży jest już pewnym działaniem prewencyjnym. Bardzo się zatem cieszę, że w Ząbkach Policja razem ze Strażą Miejską tworzą (zwłaszcza w nocy i w weekendy) tak zwane patrole mieszane. Dzięki temu jest dwa razy więcej patroli a wszystkimi dysponuje Dyżurny Policji. Czasem możemy nawet nie zwrócić uwagi, że na wezwanie zgłoszonej Policji przyjechał patrol ze strażnikiem miejskim.
Dlaczego burmistrz nie rozlicza policji z realizowanych zadań?
Policja nie podlega w żadnym przypadku pod władze samorządowe, ani pod burmistrza, starostę a nawet marszałka. Jest to służba państwowa podległa Ministrowi Spraw Wewnętrznych. Jakakolwiek zależność a nawet bezpośrednie wspieranie finansowe lub rzeczowe przez gminę danego komisariatu jest zakazane prawem. Wpieranie służby policji jest możliwe jedynie za pośrednictwem Komend Wojewódzkich.
Z tego również powodu Policja nie podlega, nie raportuje i nie wykonuje poleceń żadnych władz samorządowych. Nazwy takie jak: Komenda Miejska Policji lub Komenda Powiatowa Policji oznaczają tylko terytorialny obszar działania komendy (komendanta).
Co takiego w zasadzie robi Straż Miejska?
Straż Miejska tak naprawdę stanowi jedyne narzędzie burmistrza do egzekucji czystości i porządku w mieście, zarówno na prywatnych podwórkach, opuszczonych nieruchomościach, jak i na ulicy czy chodniku. Oprócz tego realizuje np., takie zadania, jak (wymienię te mniej znane zadania):
- konwojuje Kasę urzędu do i z banku,
- konwojuje transport dowodów osobistych z Mennicy Państwowej,
- zabezpiecza organizowane przez miasto imprezy np.,biegi (cała Polska biega, 11 listopada i inne), przyszkolne festyny, procesje w trakcie świąt kościelnych itp.,
- wspomaga Ośrodek Pomocy Społecznej w trakcie interwencji domowych (np. przemoc domowa),
- konwojuje osoby objęte opieką OPS do np., Domów Samotnej Matki, Pogotowia Rodzinnego, Rodzin Zastępczych,
- w okresie początku roku szkolnego, w godzinach porannych zabezpiecza niektóre przejścia dla pieszych w pobliżu szkół,
- prowadzi akcje informacyjne dla dzieci w wieku szkolnym (czasem przedszkolnym),
- razem z Policją tworzą patrole mieszane,
- dożywiają w okresie zimowym bezdomnych przebywających na terenie Ząbek, zaopatrując ich również w czystą odzież,
- kontrolują zajęcia pasa drogowego tj., nieuprawnione rozkopanie drogi (niestety nawet teraz zdarza się, że ktoś wykonuje nielegalne przyłącza kanalizacyjne, wodociągowe, przy okazji niszcząc nawierzchnię),
- kontrolują czystość i porządek na terenie miasta, samochody blokujące przejścia dla pieszych, wjazdy na posesję, chodnik czy nawet blokujące ruch na terenie wspólnot mieszkaniowych (jeżeli wspólnota ma zatwierdzoną organizację ruchu), bezpieczeństwo i prędkość w miejscach niebezpiecznych (przy ulicach, których są szkoły, przedszkola lub często zdarzają się wypadki tj. 11-go Listopada),
- wiele innych, w tym interwencje na zgłoszenie mieszkańców.
Czy likwidując Straż Miejska oszczędzimy całą kwotę jaką na nich wydajemy?
Niestety nie będzie to możliwe, gdyż część zadań które realizuje ząbkowska SM będą musiały być wykonywane przez firmy zewnętrzne np., konwojowanie kasy z UM czy transport dowodów osobistych. Również takie zdarzenia jak transport podopiecznych OPS do np., Domu Samotnej Matki czy Pogotowia Rodzinnego będzie musiał być wykonywany w inny sposób.
Nie wykluczone, że również w przypadku niektórych wydarzeń typu biegi przez Miasto będzie potrzeba zabezpieczenia trasy „imprezy” w inny sposób.
Należy pamiętać, że Straż Miejska pomimo, iż bardzo rzadko wystawia mandaty karne, to mimo wszystko brak wpływu z tego tytułu również pomniejszy budżet miasta.
Czy Strażnicy Miejscy mają jakiekolwiek wartościowe osiągnięcia?
Efekty pracy Straży Miejskiej to nie tylko mandaty. Kilka dni temu strażnicy prawdopodobnie uratowali życie mężczyźnie, który pobity i mocno okaleczony (również na szyi i twarzy), leżał w parku. Dopiero przechodzący strażnicy zareagowali i udzielili mu pomocy.
Dwa tygodnie temu patrol mieszany złapał włamywaczy na gorącym uczynku. Jak się okazało sprawcy mieli na koncie ok 26 włamań do domów i mieszkań.
Latem podczas eko-festynu w parku miejskim, strażnicy zatrzymali handlarza narkotyków, którego następnie przekazano Policji, zabezpieczyli jednocześnie pojazd, którym poruszał się podejrzany.
Kilkanaście miesięcy temu dziewczynka bawiąca się na placu budowy wpadła do podpiwniczenia zalanego wodą, upadając twarzą do dołu uderzyła głową tracąc przytomność. Przybyli mieszkańcy nie odważyli się udzielić jej pomocy, dopiero wezwany patrol mieszany błyskawicznie przyjechał a strażnik miejski bez wahania wskoczył do dołu wypełnionego wodą po pas, w którym wystawały pręty zbrojeniowe oraz pobite butelki. Po wydostaniu dziecka razem z policjantem prowadzili reanimację. Dziewczynka po kilku dniach śpiączki odzyskała przytomność i jest zdrowa.
Takich przykładów jest więcej. Można do nich zaliczyć również kilka osób zatrzymanych przez SM a poszukiwanych listami gończymi.
Miasto pomimo różnych zawirowań powinno trwać i realizować swoje statutowe obowiązki. Straż Miejska jest jednym z niezbędnych organów zapewniających jego prawidłowe funkcjonowanie.
Mogę zgodzić się z jednym. Zdarza się, że niektórym strażnikom brakuje cierpliwości by w trakcie interwencji udzielić nieco więcej informacji kontrolowanemu mieszkańcowi. Czasem mogliby nieco głębiej wytłumaczyć o co chodzi i jak można rozwiązać problem w inny sposób. Osobiście obiecuję, że zobowiąże Komendanta do tego, by cała straż pracowała nad swoją empatią.
Robert Perkowski
Źródło: robertperkowski.pl


