Ogłoszeniowy słup miejski – informacja o wymaganej zgodzie UM

Reklamy przygniatają. Są wszędzie. Wielkie na olbrzymich nośnikach. Banery na ogrodzeniach. Plakaty na płotach. Są też reklamy „dzikie” w miejscach do tego nieprzeznaczonych. W Ząbkach najczęściej „dzikimi” reklamami, choć nie zawsze drobnymi, są oblepione słupy energetyczne.

“Oblepiony” słup energetyczny

Zgodnie z prawem, aby umieścić reklamę w miejscu niebędącym naszą własnością, musimy mieć zgodę właściciela. W praktyce nikt, kto wiesza reklamę lub ogłoszenie na „elektryczniaku” nie ma zgodny Zakładu Energetycznego (pewnie, nawet nie próbuje jej uzyskać), będącego właścicielem słupów energetycznych. Zresztą, po co zawracać sobie tym głowę skoro i tak osoba wieszająca „dziką” reklamę nie poniesie żadnych konsekwencji swego nielegalnego czynu. Zakład Energetyczny (PGE) nie kontroluje i nie nakłada kar za nielegalne wykorzystywanie swojego mienia. Nie obciąża również nikogo kosztami oczyszczania słupów elektrycznych z reklam. Z tej bezkarności korzystają nawet komitety wyborcze, wieszając reklamy swoich kandydatów. Te, przynajmniej w większości, są usuwane po wyborach. Możne dlatego, że komitety wyborcze łatwo zidentyfikować i obciążyć kosztami sprzątania.

Co słup, to “dzikie” ogłoszenie

W Ząbkach na wszystkich głównych ulicach, każdy słup elektryczny wręcz “ocieka” kartkami, naklejkami, karteczkami. W bocznych uliczkach również można zauważyć „dzikie” ogłoszenia, lecz ich ilość jest nieporównywalnie mniejsza niż na głównych arteriach i w okolicach bazarków.

Niektórym osobom taki stan rzeczy bardzo przeszkadza i zrywają „dzikie” reklamy. Niestety w Ząbkach taki śmieć trzeba zabrać ze sobą, ponieważ brakuje miejskich koszy ustawionych przy ulicach.

W zeszłym roku miasto wypowiedziało wojnę „dzikim” ogłoszeniom. Pracownicy Urzędu Miejskiego i „osoby osadzone” regularnie, wspólnie oczyszczali słupy energetyczne. Akcja jest kontynuowana również w tym roku. Widać już wyniki tych działań. Na słupach pozostawały jedynie reklamy umieszczone bardzo wysoko i na trwałych materiałach.

Często można również zobaczyć w akcji prywatnych czyścicieli – osoby zrywające nielegalne ogłoszenia ze słupów i przystanków autobusowych. Według naszej oceny jest ich coraz więcej.

Usuwanie „dzikich” reklam i ogłoszeń to walka z wiatrakami. Usunięte zastępują natychmiast nowe. Jesteśmy przekonani, że jeśli akcja usuwania byłaby regularnie i konsekwentnie prowadzona, to doczekamy się wreszcie, że otaczająca nas przestrzeń – a zwłaszcza słupy elektryczne – będzie bardziej porządna.  Nie będzie się też opłacało wieszać, bo ogłoszenie wkrótce zniknie i nie spełni swojej roli. Pamiętajmy coraz więcej osób korzysta z internetu, „dzikie” reklamy przestają być podstawowym nośnikiem informacji.  Już obecnie nie są i nie będą formą reklamy dla ludzi młodych. Oni już dawno wszelkich informacji szukają w necie.

Słup ogłoszeniowy UM Ząbki

W Ząbkach są trzy „oficjalne” słupy ogłoszeniowe należące do Urzędu Miasta. Choć jak widać na naszym zdjęciu, estetyczne nie są. Zgodnie z informacją znajdującą się w dobrze widocznym miejscu na słupie, aby powiesić na nim ogłoszenie, trzeba mieć zgodę UM. W praktyce nikt tego nie przestrzega. Przecież i tak nikt nie kontroluje wiszących ogłoszeń, a zatem nikt nie karze tych, którzy zgody właściciela – Urzędu Miasta – nie mają. Pracownicy UM nie zrywają ogłoszeń powieszonych bez zgody, chyba, że taka reklama narusza dobro innych osób lub zawiera treści niedozwolone.

Gdzie uzyskać zgodę na umieszczenie reklamy lub ogłoszenia na miejskim słupie? Nie wiadomo, przynajmniej stojąc przed słupem. A to dlatego, że na słupie obok informacji o konieczności uzyskania zgody nie ma numeru telefonu, pod którym można by było dowiedzieć się jak ją uzyskać.

Ma się to zmienić. Zapewniono nas, że przy najbliższej konserwacji słupów, numer telefonu, pod którym będzie można uzyskać informację zostanie umieszczony w widocznym miejscu.

Obecnie słupy miejskie oczyszczono – choć nie wygląda to ciekawie – ponieważ za chwilę pojawią się na nich ogłoszenia dotyczące wyborów prezydenckich.

Szanowni Mieszkańcy, a może po prostu nie wieszajcie swoich ogłoszeń gdzie popadnie, na byle jakim słupie. Jest dużo lepsze miejsce, strony internetowe zabki24.pl. Miasto będzie czyściejsze, a Wasze ogłoszenie zobaczy więcej osób.

(mp)