Dolcan Ząbki przygotowuje się do nowego sezonu
Piłkarze Dolcanu Ząbki sezon 2014/2015 zakończyli na 6. miejscu tabeli. Ledwo sezon się skończył, rozpoczęli przegotowania do nowego. Treningi wznowią 24 czerwca. Sztab szkoleniowy z trenerem Dariuszem Dźwigałą zaplanował dziewięć sparingów i zgrupowanie w Wałbrzychu.
Piłkarze za niecałe dwa tygodnie wrócą do treningów. Przerwa między rozgrywkami nie jest zbyt długa, a pierwszy sparing Dolcan rozegra na Dolcan Arenie 1 lipca z Górnikiem Łęczna. Drużyna Dźwigały rozegra trzy sparingi z drużynami, które w sezonie 2015/16 będą występować w Ekstraklasie. Dolcan podejmie drużynę z Łęcznej, Jagiellonię Białystok i Zagłębie Lubin. Po trzech tygodniach przygotowań, ząbkowianie wybiorą się na kilkudniowy obóz do Wałbrzycha. Trzy dni po ostatnim meczu kontrolnym, Dolcan rozegra spotkanie w ramach Pucharu Polski.
Najbliższe mecze Dolcan Ząbki rozegra z (w nawiasach obecna pozycja drużyny):
- 1 lipca – Górnik Łęczna (14. miejsce, Ekstraklasa)
- 4 lipca – Wisła Puławy (13. miejsce, II liga)
- 8 lipca – Świt Nowy Dwór Mazowiecki (7. miejsce, III liga)
- 11 lipca – Ursus Warszawa (2. miejsce, III liga) i
- 11 lipca – Jagiellonia Białystok (3. miejsce Ekstraklasa)
- 14-22 lipca – obóz w Wałbrzychu
- 15 lipca – przeciwnik do ustalenia
- 18 lipca – Chrobry Głogów (11. miejsce, I liga)
- 21 lipca – Zagłębie Lubin (1. miejsce, I liga)
- 22 lipca – Górnik Wałbrzych (17. miejsce, II liga)
- 25 lipca – Mecz Pucharu Polski
Rozgrywki się skończyły, rozpoczęły się transfery.
Oficjalnie potwierdzono informację o tym, że Rafał Leszczyński został bramkarzem Piasta Gliwice. O możliwym transferze Leszczyńskiego do klubu z Gliwic informowano od kilku miesięcy. Sam zainteresowany nie chciał tego potwierdzić. Bramkarz związał się z gliwickim klubem kontraktem na dwa lata z opcją przedłużenia na rok, a do Gliwic przejdzie na zasadzie wolnego transferu, ponieważ jego kontrakt z Dolcanem Ząbki wygasa wraz z końcem czerwca.
Leszczyński, w przeszłości powoływany przez Adama Nawałkę do reprezentacji Polski, negocjował z Piastem już od stycznia. Według przepisów mógł się już wtedy kontaktować z innymi klubami. – Sprecyzowaliśmy wszystko już na początku roku, a teraz sfinalizowaliśmy tę umowę – powiedział “Leszczu” jak podała oficjalna strona internetowa gliwickiego klubu.
Transferowym „przegranym” okazał się Grzegorz Piesio. Dużo zamieszania wokół niego było od zimy. Widać było, że nie wpłynęło to na jego sportową formę. Co prawda w wiosennych rozgrywkach nie zszedł poniżej przyzwoitości, ale brakowało zachwycających akcji. Pewnie wpływ miała sytuacji niedoszłego klubu. Zimą podpisał kontrakt z PGE GKS-em Bełchatów. Nie zagrał dla GKS nawet raz, a umowa stała się… nieważna. Grzegorz Piesio miał grać T-Mobile Ekstraklasie. PGE GKS Bełchtów spadł z Ekstraklasy. Być może marzenia o grze w elicie trzeba będzie znów odłożyć. Na pewno Grzegorz Piesio został jednym z największych pechowców.
Być może inni zawodnicy również będą się żegnać z Ząbkami, wielu z nich kończą się kontrakty. Co będzie dalej? Zobaczymy.
(foto: dolcanzabki.com)