Kończą polowanie na uczniów! Do 30 września!
Od niedawna legitymacja szkolna, jako dokument uprawniający do ulgi jest nieważna bez wpisanego PESEL. Część przewoźników bezdusznie to wykorzystywała, karząc uczniów. Przodowały w tym Koleje Mazowieckie, wystawiając ponad 1500 mandatów. Pod naciskiem się z tego wycofały, zawieszając karanie do 30 września.
Zrobiły to oświadczeniem rzeczniczki prasowej. W podsumowaniu oświadczenia przeczytamy: Wobec skali problemu, a także oporu instytucji zobowiązanych do podjęcia odpowiednich działań wynikających z ww. rozporządzenia, spółka „Koleje Mazowieckie – KM” podjęła decyzję o tym, by do 30 września 2015 r. przedłużyć akcję informacyjną, jednocześnie odstępując od wystawiania wezwań do zapłaty z tytułu braku numeru PESEL w legitymacjach.
Oświadczenie KM to przykład niejasnej urzędniczej nowomowy. Jak rozumieć przytoczone zdanie z komunikatu? Kontrolerzy dalej będą karać uczniów i wypisywać mandaty, czy tylko informować o braku PESEL i pouczać, że jest konieczny? Ciekawe jak spółka KM rozumie „wezwanie do zapłaty”?
Oto ogólnie stosowana definicja: Wezwanie do zapłaty, inaczej ponaglenie, to pisemne przypomnienie dłużnikowi o zaległej płatności wobec wierzyciela. Jest to narzędzie bezpośredniej windykacji należności na etapie polubownym, którą najczęściej prowadzi sam wierzyciel w ramach kontroli swoich płatności.
Przyjmując cytowaną definicję, z oświadczenia KM wynika „na logikę”, że spółka nie będzie domagać się zapłaty „zaległości” od już wystawionych kar. Nie wynika, że kontrolerzy nie będą ścigać uczniów i karać za brak PESEL.
Można było przecież napisać, że do 30 września Koleje Mazowieckie honorują jako dokument uprawniający do ulg, legitymacje szkolne bez PESEL.
Może właśnie chodzi o ten brak jasności, precyzyjności i zrozumiałości przekazu. Przecież „do ostatnich chwili” Prezes Zarządu Kolei Mazowieckich bronił „jak niepodległości” prawa do karania, Bogu ducha winnych, uczniów za brak PESEL w legitymacji. Dopiero pod presją mediów i samorządowców (a pamiętajmy, że KM jest spółką samorządową) uległ.
Widocznie interpelacja Ludwika Rakowskiego, przewodniczącego sejmiku Mazowsza i jednocześnie burmistrz Wilanowa, do nadzorującego Koleje Mazowieckie marszałka Adam Struzika pomogła i zmusiła do zaprzestania karania mandatami uczniów.
Koleje Mazowieckie nie popisały się, polując na uczniów i wlepiając im kary. Można było zrobić to inaczej, nie karać do 30 września, czyli do dnia ważności legitymacji na rok szkolny 2014/2015. Właśnie do tego czasu z karami za brak PESEL wstrzymał się Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie. Mandatów na razie nie wlepiają też konduktorzy w pociągach PKP Intercity.
Nie przemyślane decyzje ministerialnych urzędników (od Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Edukacji Narodowej i Urzędu Transportu Kolejowego), ich krótkowzroczność, by nie powiedzieć głupota, doprowadziły do sytuacji, że w środku roku szkolnego legitymacja szkolna bez PESEL, dosłownie z dnia na dzień, straciła status dokumentu uprawniającego do ulg. Pisaliśmy o tym 21 czerwca – Legitymacja bez PESELu nieważna! Sprawdź!. Przecież PESEL w legitymacji szkolnej miał tylko ułatwiać weryfikację prawa do bezpłatnej służby zdrowia.
Kolejny raz okazał się „mądry Polak po szkodzie”. Cieszy, że – choć późno i przymuszone – zareagowały też Koleje Mazowieckie. Wierzymy, że mimo niejasności sformułowań oświadczenia z 23 lipca, Koleje Mazowieckie do 30 września nie będą karać uczniów za brak PESEL w legitymacji, a wystawione już mandaty zostaną anulowane.