Main Menu

Na weekend

Piątkowy wieczór z rockiem

Facebooktwitterlinkedin

Na piątkowy wieczór 10 lipca proponujemy rockowy koncert. Dziesięć minut kolejką i spacerek od Wileńskiej do Parku Praskiego. W muszli koncertowej dadzą czadu i rozgrzeją do czerwoności publikę Boomslave i DiAnti. To prawdziwe „ciężkie uderzenie”. Start o 19:00! Wstęp wolny!

To pierwszy koncert w ramach letniego cyklu „Praskie Piątki Rockowe!”. „Na dobry początek” zagrają zespoły Boomslave i DiAnti. Nawet jeśli te nazwy nic Wam nie mówią, warto zaryzykować. Fani rocka nie będą zawiedzeni. Nieprzekonani mogą zajrzeć do YT. Zespoły już grały razem, więc dobra zabawa murowana.

Boomslave

Boomslave to grupa z Mrozów (za Mińskiem Mazowieckim). Grają – w dużym uproszczeniu – pop punk, punk rock, indie i alternatywę.

Starają się wyznaczać nowe ścieżki w muzyce rockowej i połączyć dawne brzmienia z „kalifornia punk”. Ich muzyka jest zróżnicowana. Fan każdego nurtu znajdzie coś dla siebie. Kapelę można „zaszufladkować” do pop punku. Po kilkukrotnym przesłuchaniu ich kawałków, da się wyczuć stare rockowe klimaty, od których każdy z członków zespołu zaczynał w niedalekiej przeszłości. Kiedyś napisano: „Ich muzyka łączy w sobie elementy kalifornijskiego punka, współczesnego rocka i wielu innych stylów łączących się i tworzących dawkę pozytywnej energii….”. Czy jest to prawda, warto sprawdzić samemu już wieczorem w piątek.

Początki Boomslave to inicjatywa mroziańskich “braci Gallagher”, utalentowanego basisty Artura “Lemura” Lech i charyzmatycznego Grzegorza “Grzebyka” Rolf. Zaczynali grać bez perkusji, przerabiając kawałki zespołu The Bill z płyty “Sex n Roll”. Po jakimś czasie skład zasilił perkusista Łukasz “T-1000” Cabaj. Razem zagrali kilka otwartych prób i koncertów podwórkowych jako “Masa Chorych”.

Przełom nastąpił w roku 2002, kiedy rozstali się z “T-1000”. Zastanawiali się nad zaprzestaniem grania, ale oto na horyzoncie pojawiła się szansa. Członkiem zespołu został perkusista Przemysław “Kilof ” Kołbyk. Wtedy zmienili muzyczne oblicze. Z prostego punka przeszli na bardziej muzycznie skomplikowane kawałki.  Zaczynają grać „pod szyldem” Boomslave. Koncertują już nie tylko w okolicach Mrozów i Mińska, ale są zapraszani na koncerty, m.in. do Warszawy, Wrocławia, Siedlec. Występują u boku swoich idoli z początkowych lat działalności (m.in. Big Cyc, The Bill, Brathanki). Grają w szkołach, klubach, na otwartych imprezach.

W roku 2008 z powodów protestów władz (przez utwór „U.S. Army”, traktujący o służbie polskich żołnierzy w Iraku) są zmuszeni zawiesić występy. Grają jednak nadal, ale oddzielnie, w innych formacjach warszawskich i mińskich, m.in. Startover, Spin, Audiofobia, Yrena Santhor, Devonation.

Kolejny przełom przychodzi z początkiem roku 2013. Grają koncert w warszawskim klubie Fonobar dla swych starych znajomych. Do zespołu „dochodzi” Przemysław “Smuniek” Smuniewski, gitarzysta solowy. Poszło tak dobrze, że postanawiają grać dalej. Ruszają w trasę koncertową, podczas której Grzebyka wspomaga wokalnie Karolina Sałańska i… grają do dziś.

Skład zespołu: Karolina Sałańska – backing vocal; Grzegorz “Grzebyk” Rolf – gitara, wokal; Przemysław “Smuniek” Smuniewski – gitara solowa; Artur “Lemur” Lech – gitara basowa; Przemysław “Kilof” Kołbyk – perkusja.

DiAnti

DiAnti to grupa rockowa z Warszawy. Zrodzona we wrześniu 2012. Etap wieku niemowlęcego przebrnęła wyjątkowo szybko. Okres dojrzewania okazał się niezwykle burzliwy. Jednak czasy eksperymentów doprowadziły do ukształtowania własnej oryginalnej osobowości o wyjątkowo sztywnym i prostym rockowym kręgosłupie.

Czterech facetów, cztery odmienne osobowości w jednym silnym organizmie, produkującym ogromne ilości adrenaliny. Gitarowe riffy w połączeniu ze szczerą „warstwą tekstową” poruszą nawet najtwardsze głazy.

Chłopaki na koncertach potrafią rozpalić publikę do białości, sami dając z siebie 200 procent energii. Zabawa na żywo razem z DiAnti to niezapomniane przeżycie. Uzależnia jak najsilniejszy narkotyk tyle, że beż żadnych negatywnych konsekwencji. Ich muzyka jest całkowicie zdrowa i w pełni legalna, a nawet zalecana przez lekarzy, znachorów i kapłanów jako panaceum na wszelkie dolegliwości duszy i ciała.

Skład zespołu: G3pp – wiosło solowe; Artk – pały; Mario – grube sznury; Boont – wiosło, rytm i chrypa.

(opr. na podstawie materiałów promocyjnych kapel)

Facebooktwitterlinkedin


(Następne wiadomości) »