Main Menu

Rowerem pod prąd! Legalnie! Kiedy w Ząbkach?

Facebooktwitterlinkedin

Rowerzyści będą mogli jeździć “pod prąd” po jednokierunkowych ulicach. Przepisy dopuszczają wprowadzenie m.in. kontraruchu rowerowego, śluz i wspólnych sygnalizatorów pieszo-rowerowych. Na ulicach pojawi się nowy znak tzw. sierżant rowerowy. Nowelizacja przesisów ruchu drogowego podpisana.

Te i wiele innych rozwiązań umożliwią projektowanie infrastruktury przyjaznej dla rowerów. Przepisy wejdą w życie w ciągu najbliższych kilku tygodni. Dzięki zmianom, infrastrukturę rowerową będzie można lepiej dopasować do potrzeb i możliwości, poprawiając bezpieczeństwo.

Zmienione przepisy dopuszczają wyznaczenie dla jednośladów śluzy, czyli specjalnych miejsc przed skrzyżowaniami, które ułatwią rowerzystom m.in. skręt w lewo. Na ulicach mają pojawić się „sierżanci rowerowi”, czyli poziome znaki, wskazujące rowerzystom pas i kierunek ruchu. Nowym elementem przy drogach mają być także trójkolorowe sygnalizatory dla rowerów ustawiane przed skrzyżowaniami. Najważniejszą zmianą jest jednak umożliwienie rowerzystom jazdy “pod prąd” na ulicach jednokierunkowych. Do tej pory, aby było to możliwe na jezdni trzeba było wyznaczyć tzw. kontrapas.

To zmiany korzystne dla rowerzystów i… kierowców. Nie trzeba będzie tworzyć infrastruktury dla kogoś, czyimś kosztem. Do tej pory, aby rowerzyści mogli poruszać się w obu kierunkach po ulicach jednokierunkowych, trzeba było wytyczać kontrapas, a to wiązało się często ze zmniejszeniem lub likwidacją miejsc parkingowych wzdłuż jezdni. Były też ulice, gdzie nie było możliwości wytyczenia kontrapasa.

Teraz jazdę pod prąd rowerzystom umożliwi – po prostu – ustawienie przy ulicach jednokierunkowych tabliczki “nie dotyczy rowerów”.

Sierżant rowerowy

Sierżant rowerowy

Zmiany to wprowadzenie do Polski przepisów z wielu krajów Europy Zachodniej i Skandynawii. Tam takie zasady obowiązują od lat. W Polsce na wprowadzenie kontraruchu rowerowego zdecydowało się już wcześniej wiele miast, interpretując odpowiednio zmianę przepisów z 2011 roku, m.in. Gdańsk, Wrocław, Lublin, Radom i Łódź.

Warszawa już przygotowuje się ustawienia tabliczek ze znakiem “nie dotyczy rowerów”. Pojawią się w wielu miejscach m.in. na większości ulic jednokierunkowych w Ursusie czy na Tarczyńskiej na Ochocie. Nowe znaki zobaczymy także na Saskie Kępie i w Śródmieściu. Kontraruch rowerowy planowany jest na jednokierunkowych odcinku ulic Koszykowej, Mokotowskiej, Hożej, Podwale, Emilii Plater, Nowowiejskiej i Zakroczymskiej.

Nowelizacja to nie tylko szansa dla rowerzystów z Ząbek, ale również wyzwanie dla zarządzających miastem. Nowe przepisy wprowadzają katalog możliwości, z których może skorzystać miasto, ale nie musi. Niektóre rozwiązania mogą być dobrym uzupełnieniem istniejących ścieżek rowerowych, których zbyt wiele nie mamy (to temat na inny tekst). Pozwolą też na zbudowanie spójnej infrastruktury rowerowej w naszym mieście.

Co prawda, nie mamy zbyt wielu ulic jednokierunkowych, a o śluzach ułatwiających skręt w lewo i wydzielonej sygnalizacji, można tylko (chyba?) pomarzyć, to „sierżanty rowerowe” pasują jak ulał.

Tym bardziej, że ten znak poziomy może służyć nie tylko do oznaczania kierunku jazdy po pasie ruchu dla rowerów lub ścieżce, ale również do podkreślenia obecności rowerzystów na jezdni. Takie jego stosowanie daje rowerzystom poczucie pełnoprawnej obecności na drodze, a kierowcom przypomina i ostrzega o ruchu rowerowym.

Czy Urząd Miasta stanie na wysokości zadania, mając nowe narzędzia w ręku? Zobaczymy.

Już dziś apelujemy na ząbkowskich rowerzystów, przysyłajcie propozycje wykorzystania nowych przepisów w Ząbkach. Będziemy je sukcesywnie prezentować na „łamach” witryny zabki24.pl.

Ścieżki rowerowe w Ząbkach wg Map Google

Ścieżki rowerowe w Ząbkach wg Map Google

Facebooktwitterlinkedin


« (Poprzednia wiadomość)
(Następne wiadomości) »