Main Menu

List Czytelnika

Tańsza woda! Czyim kosztem?

Facebooktwitterlinkedin
Fragment wywiadu Piotra Uścińskiego

Fragment wywiadu Piotra Uścińskiego – zaznaczono wypowiedź o tańszej wodzie i ściekach

Z zainteresowaniem przeczytałem dwa teksty. Wywiad z Piotrem Uścińskim, Prezesem Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Ząbkach w „Mojej Gazecie Regionalnej” z 9 lipca „Będzie tańsza woda!” i tekst z zabki24.pl „Tańsza woda? Gdzie wsiąkają nasze pieniądze?” z 12 lipca.

Nie wiem czy tekst w zabki24.pl traktować, jako polemikę do wywiadu z Prezesem PGK. Nawet, gdy tak nie było, to trochę tak wyszło. Tym bardziej, że zestawienie tytułów i dat publikacji to sugeruje.

Nim jednak zajmę się wodą, mała dygresja. Wspomniany numer „Mojej Gazety Regionalnej” jest ciekawy, pod pewnym względem. Obecności w nim Prezesa Uścińskiego. Gazeta pokazuje wiele „twarzy” Prezesa, choć do „50 twarzy Greya” wiele brakuje.

Mamy Uścińskiego jako felietonistę – specjalistę od naprotechnologii, „metodzie naturalnej prokreacji” jak to określa, i in vitro. Mamy specjalistę od wazeliniarstwa, dziękującemu przymilnie – tak to odebrałem – marszałkowi Struzikowi. Mamy bohatera złożonego do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa (art. 321 par. 1). Mamy adwokata we własnej sprawie, polemizującego ze stanowiskiem Starostwa Wołomińskiego i przedstawiającego swój punkt widzenia. Mamy osobę zdradzającą publicznie treść prywatnych rozmów, co niestety u polityków staje się normą. Mamy „mocnego człowieka”, Prezesa PGK, ze zdjęciem à la Putin – mam takie nieodparte wrażenie, dyrygującego pracownikami i używającego liczby pojedynczej w pierwszej osobie („przeprowadzana przeze mnie”). Mamy osobę niosącą „dobrą nowinę” lub jak kto woli „good news” (w zależności od opcji i wieku): „…już od 1 września tego roku będą nowe niższe stawki za wodę i ścieki.”

Jeszcze jedna żartobliwa uwaga. Od zawsze wydawało mi się, że posłańcem dobrych wiadomości w Ząbkach, może być tylko jedna osoba – sam Pan Burmistrz Robert Perkowski. Widocznie jego monopol został właśnie złamany. Nie dziwię się zbytnio, bo szef powiatowy PiS pewnie „może więcej” niż burmistrz miasta rządzonego przez PiS, mimo że formalnie, jako prezes PGK podlega pod burmistrza (w uproszczeniu – burmistrz Perkowski, jednoosobowo, jest walnym zgromadzeniem spółki PGK).

Zapowiedź tańszej wody i ścieków dla mieszkańców Ząbek jest informacją ważną i oczekiwaną (oby tylko nie skończyło się, na symbolicznych, kilku groszach). Od lat jesteśmy indoktrynowani, że woda musi być droga, bo Warszawa nie chce obniżyć stawek. Na straszenie nas MPWiK zwraca uwagę autor tekstu zamieszczonego w zabki24.pl. Zwraca też uwagę na problem – skąd wziąć na niższe ceny, tym bardzie, że inwestycje: SUW, rozbudowa i modernizacja sieci są kosztowne. Wieści nawet, że woda będzie droższa.

Natomiast Prezes Uściński „przyszedł, zobaczył i… ogłosił”, że woda będzie tańsza. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki (choć ja wolę dotknięcie Różczki Magdaleny, niż różdżki Prezesa). Nie przekonuje mnie „przeprowadzona przeze mnie szeroko rozumiana restrukturyzacja kosztów”, bo to nic nieznacząca nowomowa.

Cóż takiego się stało, że obniżka jest możliwa i to w sytuacji rozpoczęcia inwestycji za 8 mln złotych? Ma na myśli prawdziwą (znaczącą) obniżkę, nie taką o parę groszy. Odpowiedzi może być kilka.

Niższe ceny wody dostarczanej w Warszawy. Załóżmy, że jest to niemożliwe. Gdyby tak się stało, to już by się tym chwalono. Gdzie, więc szukać pieniędzy?

Może, PGK ma „zaskórniaki” leżące na koncie? Starałem się znaleźć sprawozdania finansowe spółki. Na stronie www „wisi” jedno… z 2009 roku. Według niego PGK miało ponad 2 mln złotych czystego zysku (po opodatkowaniu). Innych sprawozdań brak. Moja dociekliwość nie była tak wielka, by grzebać w archiwum sądu rejestrowego. Gdyby jednak nadwyżki były, znaczyłoby to, że „nadpłacaliśmy” przez lata, a spółka, która powinna być przedsiębiorstwem użyteczności publicznej zarabiała na nas miliony. Nie przypuszczam by tak było. A może jednak tak jest?

Może PGK zarabia na „przepuszczaniu” ścieków z Zielonki i Rembertowa tyle, że może obniżyć nam ceny? Mało realny wariant, szczególnie jak wspomni się minioną awanturę o ścieki z Zielonki. Choć może tak powinno być, PGK zarabia na innych by nam, mieszkańcom Ząbek, było lżej.

Pozostaje jeszcze jedno rozwiązanie – dopłata z budżetu miasta. Wydaje mi się, że ostatnio słyszałem o takim pomyśle. Nie, nie były to oficjalne deklaracje, raczej plotki. Zawsze jakiś usłużny radny może złożyć taki wniosek (jak składane przez niektórych, wygodne dla władz miasta zapytania) do Rady Miasta lub wpłynie od burmistrza, a ta podejmie stosowną uchwałę na tak. To plan bardzo realny, tylko czy sprawiedliwy? Płacący podatki w Ząbkach fundują tańszą wodę i ścieki wszystkim mieszkańcom. Przy pomnijmy, zameldowanych w Ząbkach jest blisko 31 tysięcy, a mieszkających prawie dwa razy tyle.

Jakie decyzje zapadną, dowiemy się w przyszłym tygodniu, po Radzie Miasta. Uchwała dotycząca taryf na wodę i ścieki jest przygotowana. Prezes Uściński jest przekonany, że zostanie przyjęta. W jakim kształcie? Zobaczymy.

Cóż wybory parlamentarne tuż, tuż, więc „wyborcze cuda” będą się zdarzać coraz częściej. Tylko czy ten widoczny znak łaski władzy, wyjdzie nam na dobre.

I jeszcze kilka uwag.

Przyznaję, numer „Mojej Gazety Regionalnej” z 9 lipca mnie rozbawił, stąd też trochę żartobliwych uwag, wynikających z wrażenia, że politycy nie zawsze panują nad swoim wizerunkiem, choć starają się „by było dobrze”. Niestety często niezamierzona „kumulacja” różnych tekstów o danej osobie, nie zależna od niej, może wywołać – przynajmniej u niektórych – nieprzewidywalne skojarzenia i odczucia. Tak jak u mnie.

Jeżeli Pan Piotr Uściński, którego osobiście nie miałem okazji poznać, poczuje się urażony – choć wydaje się człowiekiem z dużym poczuciem humoru – frywolnymi uwagami, z góry przepraszam.

PP czyli m.in. Płacący Podatki

PS. Ciekawe czy otrzymamy odpowiedź na pytanie zadane w tekście „Tańsza woda? Gdzie wsiąkają nasze pieniądze?” ile wody jest tracone nim dopłynie do naszych kranów. A może któryś z radnych się tego podejmie?

(Tytuł pochodzi od redakcji zabki24.pl. Jako ilustrację wykorzystano fragment wywiadu Prezesa Piotra Uścińskiego  z „Mojej Gazety Regionalnej” z 9 lipca 2015 r.)

Facebooktwitterlinkedin


« (Poprzednia wiadomość)
(Następne wiadomości) »