Jak informowaliśmy, na przełomie września i października zaczęto przebudowę skrzyżowania Chełmżyńskiej i Strażackiej. Wprawdzie, niektórzy mogli tego nie zauważyć, lecz już rozpoczęło się oczyszczanie terenu pod budowę ronda. Od listopada do maja przyszłego roku, większe korki.

Budują rondo koło Ząbek

Rondo będzie umiejscowione z boku, istniejącego obecnie układu drogowego, na terenie, gdzie do niedawna były krzaki i drzewa. To ten teren jest przygotowywany do budowy ronda. Zgodnie z informacją otrzymaną od wykonawcy robót, Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów z Mińska Mazowieckiego, nie ma planów zamknięcia skrzyżowania w okresie prac budowlanych. Przewidziane są jednak spore utrudnienia.

Na razie, poza „standardowym” korkiem w tym miejscu, nie będzie innych problemów z przejazdem przez skrzyżowanie Chełmżyńska-Strażacka. Do końca października wykonawca nie przewiduje utrudnień dla kierowców, wynikających z budowy. Prace będą się toczyły „obok” istniejącego układu dróg.

Zła wiadomość dla mieszkańców Ząbek

Niestety, już w listopadzie, kierowcy muszą się przygotować na duże utrudnienia w ruchu. Na skrzyżowaniu będzie wprowadzony ruch wahadłowy.

Planowany termin zakończenia prac, przy budowie ronda, to maj 2016 roku. Do tego czasu, należy być przygotowanym na niedogodności i utrudnienia – jak informuje wykonawca – nawet przez całą zimę, w zależności od warunków pogodowych.

Przypomnijmy: „22 lipca 2014 r. podpisana została umowa na opracowanie dokumentacji projektowej oraz wykonanie robót budowlanych związanych z rozbudową skrzyżowania ulic Strażackiej i Chełmżyńskiej. Zakres prac obejmuje budowę ronda, przebudowę chodnika, ścieżki rowerowej, uzbrojenia podziemnego i nadziemnego. Planowany czas realizacji inwestycji wynosi 18 miesięcy od dnia podpisania umowy i upływa 22.01.2016 r.”  Tak miało być, ale problemy pojawiły się już na etapie projektowania, i strony podpisały aneks, w którym zmieniono termin zakończenia inwestycji na maj 2016 roku.

Głównym celem inwestycji jest poprawa bezpieczeństwa i płynności ruchu w tym rejonie. Czy tak będzie? Dowiemy się zapewne wówczas, gdy rondo będzie użytkowane.

Dziś pewne jest, że wcześniej niż w maju przyszłego roku, nie przekonamy się o tym. A jak zastrzega wykonawca, może nawet później, bo przed nami zima i nikt nie zagwarantuje, że warunki pogodowe pozwolą na wykonywanie prac budowlanych według ustalonego harmonogramu.

Trzymamy kciuki za terminowe oddanie ronda, a wszystkim kierowcom, którzy korzystają z tej drogi życzymy cierpliwości. Będziemy informować o postępach prac.

Tak jeszcze jest!

Tu będzie rondo!

(foto: fotografikus.pl)