Sprostowanie do „(Nie)Bezpieczne przejścia dla pieszych! W Ząbkach?”
W artykule „(Nie) Bezpieczne przejścia dla pieszych! W Ząbkach?”, opublikowanym 30 września 2015, napisaliśmy, że Miasto Ząbki w roku ubiegłym nie przystąpiło do konkursu PZU Trasa Zdrowia. Jak poinformowali nas miejscy urzędnicy, nie jest to prawda – pismo zamieszczamy w całości.
Szanowna Pani Redaktor,
Po wnikliwym przeczytaniu artykułu pt. (Nie)Bezpieczne przejścia dla pieszych! W Ząbkach?, stwierdzam, że w treści są nieprawidłowości, które wprowadzają w błąd naszych mieszkańców, mianowicie informacja dotycząca konkursu PZU Trasy Zdrowia do której rzekomo Miasto Ząbki nie przystąpiło.
Otóż przystąpiło, składając w wyznaczonym przez organizatora terminie wniosek z lokalizacją na realizację projektu. Informacja zamieszczona na Państwa portalu jest nieprawdziwa. W związku z tym żądam, aby na stronie głównej serwisu zabki24.pl zamieścić sprostowanie informacji niezgodnej z prawdą, tak aby osoby odwiedzające Państwa serwis w tym także, a może przede wszystkim mieszkańcy Ząbek otrzymywali rzetelne i sprawdzone informacje.
Pozdrawiam,
Joanna Wysocka
Biuro Promocji
Urząd Miasta Ząbki
Od redakcji:
Napisaliśmy, że Ząbki nie brały udziału w konkursie PZU Trasy Zdrowia, a jak się okazało, składały wniosek. Nasz błąd. Artykuł został poprawiony. Przepraszamy.
Na naszą prośbę otrzymaliśmy dodatkowe informacje.
„Miasto Ząbki wraz z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji wzięło udział w dwóch edycjach konkursu PZU Trasy Zdrowia z wyznaczeniem trasy w obszarze leśnym pomiędzy ulicami: Sosnowa, Gajowa, Piłsudskiego i ks. Skorupki. Wniosek nie został zakwalifikowany do 30 zwycięskich lokalizacji w których powstały trasy.”
Jednak nie otrzymaliśmy informacji, dlaczego wniosek nie zakwalifikował się, ani na jakim etapie został odrzucony. Fundator i Organizator Konkursu wymagali aktywnego zaangażowania Wnioskodawcy na każdym z dwóch etapów konkursu. Coś „zawiodło” w przypadku ząbkowskiego udziału w konkursie i to dwukrotnie.
W 2014 roku powstały Trasy Zdrowia w Zielonce i w Kobyłce. Szkoda, że nie w Ząbkach.