Praskie klimaty Elżbiety Wichrowskiej!



Jeśli masz wolne w piątek, 6 listopada, zajrzyj do DK Zacisze (Blokowa 1) na spotkanie Klubu Ludzi Kultury. Tym razem o nietypowej porze, bo w godzinach 11:00-13:00. Bohaterką będzie Elżbieta Wichrowska autorka książek o tematyce praskiej. Wstęp wolny!
Na kolejny spotkaniu, Klub Ludzi Kultury będzie gościć trzech twórców: profesor Elżbietę Wichrowską, pracownika Wydziału Polonistyki UW, autorkę książek o tematyce praskiej, Wandę Chodorowską – plastyczkę i Aleksandra Żukowskiego – showmana.
Elżbieta Wichrowska zaprezentuje swoją najnowszą książkę “Twarz z lustra”. Wanda Chodorowska stworzy scenografię ze swoich prac plastycznych oraz opowie historię swojego życia, dla której szuka literackiej formy “Zostało w pamięci”.
Oprawę muzyczną całości stworzy pianista Aleksander Żukowski, znakomity akompaniator, improwizator i showman estrady. Debiutował pod okiem Szpilmana w eksperymentalnym studio tv w latach 50. ubiegłego wieku. Od tego czasu obecny na estradzie.
Moderatorem spotkanie będzie – jak zawsze – Bogusław Falicki.
Elżbieta Z. Wichrowska jest literaturoznawcą, profesorem nauk humanistycznych, pracownikiem Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Autorka „poważnych” książek poświęconych kulturze Oświecenia i Wielkiej Emigracji, edytor o żyłce detektywistycznej wiecznie poszukujący (z nienajgorszym skutkiem) pasjonujących dokumentów przeszłości poukrywanych w polskich i zagranicznych archiwach, ale również autorka „lekkich” powieści „Na Pragę nie wrócę” i „Twarz z lustra”, oraz tekstów popularyzatorskich – m.in. wstępu do albumu „Praga w starej fotografii” Jerzego Woropińskiego.
Właśnie warszawska Praga jest elementem wiążącym wymienione książki. Tu, na Pradze, rozgrywa się duża część ich akcji, ale też Praga, w tych opowieściach, jest równorzędnym bohaterem, z jej kamienicami, których historia ożywa na oczach czytelnika, obejmując wiek osiemnasty, II wojnę światową, PRL i nowoczesność.
Autorka wędruje między prawą i lewą stroną Warszawy, między tym co było, a tym co zostało, ukazując wiele twarzy niezwykłego miasta, jakim jest Warszawa. Zagląda w głąb śmierdzących podwórek, cudem ocalałych kamienic, zmusza Czytelnika do niebezpiecznych przechadzek po praskich cmentarzach lub blokowiskach wyrosłych na gruzach dawnej Warszawy. Czasem zabiera go na wycieczkę eleganckimi uliczkami oficerskiego Żoliborza.
Twarz z lustra
„Twarz z lustra” to opowieść szczególna, opowieść o poszukiwaniu własnych korzeni. Bohaterka, próbując poznać historię własnej rodziny, musi zmierzyć się z demonami przeszłości, i szybko zdaje sobie sprawę , że to problemy wciąż żywe, aktualne, otwarte – emigracja, antysemityzm, holocaust, świat przedwojennej warszawskiej żydowskiej Pragi, który w jednej chwili przestał istnieć, i ten już współczesny. To powieść hybryda – fikcja, dokument, sensacja i kryminał, groza, dramat, romans – łączą się i przenikają nawzajem.
Jak napisał jeden z recenzentów, Jerzy Doroszkiewicz – „Dzięki ilustracjom, razem ze śledzącą tajemnicę odnalezionego portretu lekarką, zagłębiamy się w przedwojenną i okupacyjną prasę, widzimy sfałszowane niemieckie kenkarty, okupacyjny humor obok artykułów o esbecji, śledzącej w PRL homoseksualistów. Erudycja i ilość historycznych autentyków wplecionych w tę opowieść z dreszczykiem, cieszą bogactwem, nie odbierając zwykłej radości z czytania. Elżbieta Wichrowska umie wzbudzić sentyment do przeszłości i wręcz stać się inspiracją do poszerzania swojej wiedzy historycznej.”
Na Pragę nie wrócę
Powieść Elżbiety Wichrowskiej, wydanej przez warszawska oficynę MG, pod tytułem „Na Pragę nie wrócę” to bezpretensjonalnie napisana książka – rzecz o przyjaźni, o poszukiwaniu własnego miejsca w świecie, o mieście wreszcie – czy może nawet przede wszystkim.
Powieść łączy w sobie i miesza rozmaite konwencje – opowieści kryminalnej, romansu, historii obyczajowej, eseju, pamiętnika podróży. Napisana z miłości do Warszawy, a zwłaszcza jej tradycyjnie „gorszej” – praskiej – części, oferuje nam erudycyjne opisy historii miasta, barwne anegdoty, dotyczące poszczególnych kamienic i dzielnic, a także – przywoływane ze smakiem – rozmaite obsceniczne na ogół wierszyki z okresu oświecenia.
Fajna książka, kobieca, a może nawet lekko feminizująca, choć także dla „męskoosobowego” czytelnika.


