Main Menu

Jest wstępne porozumienie! Czy będzie wiadukt na Chełmżyńskiej?

Facebooktwitterlinkedin

DSC_9007

Warszawski ratusz i PKP potwierdzają gotowość budowy tuneli w Rembertowie i w Wesołej. A co z wiaduktem w ciągu ulicy Chełmżyńskiej? Komu zależy aby taka przeprawa powstała? Dlaczego ratusz raz uwzględnia tę inwestycję, by za chwilę dzielić pieniądze na dwie inwestycje z pominięciem wiaduktu w ulicy Chełmżyńskiej?

W środę, wiceprezydent stolicy Jacek Wojciechowicz, poinformował, że w końcu doszło do długo wyczekiwanego przez mieszkańców Rembertowa, Ząbek i Wesołej, porozumienia w sprawie budowy wiaduktu nad torami w ciągu Chełmżyńskiej w Rembertowie,  tunelu pod torami na 1. Praskiego Pułku w Wesołej i tunelu pod torami w Rembertowie w ciągu ulic Marsa i al. Chruściela.

– Otrzymaliśmy pismo od PLK PKP potwierdzające gotowość budowy tuneli w Rembertowie i Wesołej. Poleciłem przygotowanie projektu porozumienia jako wiążącego aktu prawnego, w którym PKP i Miasto zobowiążą się do wspólnego finansowania po 50 procent tej inwestycji w latach 2017-2018 – napisał Wojciechowicz na portalu społecznościowym.

Dogadaliśmy się także  w sprawie budowy wiaduktu nad torami w ciągu Chełmżyńskiej w Rembertowie i tunelu pod torami na 1. Praskiego Pułku w Wesołej. To świetna wiadomość dla mieszkańców – dodaje rzecznik ratusza, Bartosz Milczarczyk.

Na wszystkie trzy inwestycje szacuje się, że trzeba będzie wydać ok. 100 mln złotych. Czy jest to realna wartość wszystkich inwestycji. Trudno ocenić, bo sama wycena budowy tunelu w ciągu ulicy Marsa i al. Chruściela pokazuje, że potencjalni inwestorzy różnie wyceniają tę inwestycję. Miasto szacuje, że inwestycja kosztować będzie ok. 60 mln, podczas gdy PKP PLK wycenia ją na 33 mln. Skąd takie różnice, nie wiadomo.

Pewne jest, że tunel pod torami kolejowym w Ząbkach kosztował 35 mln złotych. Tu jednak są spore różnice, bo w Ząbkach jest jedna para torów i tunel długości ok. 80 m., a w Rembertowie dwie pary torów i tunel ok. 400 m. W Wesołej tunel ok. 100 m.

Warszawski ratusz, ustami swojego rzecznika Bartosz Milarczyka informuje – „Mówimy o całościowej kwocie około 100 mln zł. Potwierdzam, że przeznaczymy na budowę tuneli w Rembertowie i Wesołej połowę tej sumy”– drugie tyle da PKP. Raz mówią o wiadukcie nad torami w ciągu ulicy Chełmżyńskiej by za chwilę podzielić pieniądze na dwie inwestycje: tunele w Rembertowie i w Wesołej. Jakie zatem będzie porozumienie miedzy Warszawą, a PKP

Odrobina historii  

Wiadukt nad torami PKP w ciągu ulicy Chełmżyńskiej był projektowany w 1938 roku. W prasie ogłoszono nawet plan  zagospodarowania przestrzennego tej okolicy. Pomysł powtórzyła dwukrotnie obecna prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz w reklamach wyborczych. Jak na razie kończyło się na czczych obietnicach.

Za i przeciw

Jak przy każdej inwestycja ta również ma zwolenników i przeciwników. Przeciwnicy mówią, że budowa wiaduktu na ciągu ulicy Chełmżyńskiej spowoduje zwiększenie ruchu na ulicy, która ma niewystarczające parametry dla istniejącego ruchu, zarówno w jej części południowej w kierunku ulicy Marsa jak i w części północnej w kierunku Ząbek. Chełmżyńska nie rokuje również nadziei na poprawienie przepustowości, praktycznie nie ma możliwości jej poszerzenia do przekroju 2×2.

Skrzyżowanie ulicy Chełmżyńskiej z ulicą Marsa absolutnie niewydolne i brak możliwości poprawy tego skrzyżowania. I kolejny ważny argument przeciw, zdecydowany sprzeciw mieszkańców osiedla Wygoda. Tu istnieje bardzo dobrze zorganizowana grupa mieszkańców, którzy bronią swoich nieruchomości. Ich działania można porównać do działań przeciwników budowy Mostu Krasińskiego. Obie grupy są równie zdeterminowane.

Co przemawia za budową wiaduktu na torami PKP w ciągu ulicy Chełmżyńskiej, przede wszystkim w obliczu odłożenia budowy Trasy Olszynki Grochowskiej, Chełmżyńska powinna mieć bezkolizyjne przekroczenie torów (finansowania Trasy Olszynki Grochowskiej nie ma do roku 2040). Planowane zwiększenie prędkości pociągów na linii średnicowej do 160-200 km/h spowoduje, że niemożliwe będzie utrzymanie przejazdu kolejowego z zaporami – musi być przejazd bezkolizyjny, ewentualnie  całkowicie zamknięty przejazd.

Ponura rzeczywistość

Na razie gra toczy się o podpisanie porozumienia między dwoma inwestorami. Warszawa nie ma zdecydowanie chęci wybudować wiadukt nad torami PKP, w ciągu ulicy Chełmżyńskiej. Jeszcze nie zakończyła się przebudowa skrzyżowania ulic Chełmżyńskiej i Strażackiej, na które miasto wydało 6,5 miliona złotych. Na przebudowie skorzysta za to PKP. Nie będzie potrzebny dróżnik i będzie możliwy szybszy przejazd pociągów na tym odcinku. Poprawi się bezpieczeństwo ruch na trasie kolejowej.

Czyje racje okażą się ważniejsze? Mieszkańcy Ząbek nie mają powodów do zadowolenia. Brak jednoznacznej informacji z UM Warszawa stawia pod dużym znakiem zapytania czy kolejna inwestycja w ulicy Chełmżyńskiej zostanie zrealizowana.

Chcielibyśmy życzyć wszystkim podróżującym z Ząbek w kierunku południowym, aby wiadukt nad torami  PKP w ciągu ulicy Chełmżyńskiej został wybudowany. Czy tak się jednak stanie, nie wiadomo. Inwestycja miałaby być zrealizowana za dwa lata. Trzeba czekać i trzymać kciuki, licząc na to, że tym razem sojusznikiem budowy wiaduktu jest PKP i może to jest sojusznik, który będzie zabiegał również o budowę tej, jakże ważnej dla mieszkańców Ząbek i Rembertowa, przeprawy. Nic nie jest przesądzone. Czekamy na oficjalne podpisanie porozumienia między Warszawą, a PKP.

(foto: fotografikus.pl)

Facebooktwitterlinkedin