Main Menu

Atrakcyjne Ząbki? Przemyślenia „słoika”

Facebooktwitterlinkedin

 

Nestle park

Tak wygląda dziś….

List od WAS do nas i do WAS:

Nestle2016

Tak może być za chwilę

Po raz kolejny Ząbki będą miały okazję zagrać o fantastyczny plac zabaw dla dzieci. Już teraz mieszkańcy miasta biorą udział w grze o siłownię na powietrzu. Jedyne co trzeba zrobić to codziennie głosować. Poświęcić dwie minuty dziennie – w trakcie sprawdzania poczty czy chwili przerwy w trakcie gry na komputerze. To tak mało, a jednocześnie dla niektórych tak strasznie dużo.

Po raz kolejny na forach internetowych rozgorzała dyskusja na ten temat. Starli się zwolennicy i przeciwnicy. Zacznę od drugiej grupy i ich najczęściej powtarzanych argumentów: „to miasto powinno wybudować plac zabaw / siłownię na powietrzu, nie będę korzystać to nie głosuję, dla mnie za daleko, mam plac zabaw na osiedlu”. Każdy znajdzie wymówkę. Mam pytanie do tej grupy ludzi: kto z Was przeszedłby na ulicy nad zwitkiem banknotów i nie schyliło się aby je wziąć? Bo to jest ta sama sytuacja. Przecież nagrody w tych konkursach to czysta, niczym nie zbrukana KASA. To konkretne pieniądze, które zostają przekazane w formie materialnej miastu. Sprzęty i montaż nic miasto nie będą kosztowały. A miasto to my. To z naszej kasy idą pieniądze na wszystko. „Moje miasto to moja inwestycja” – nie wiem kto to powiedział, ale bardzo mądrze ujęte.

Uważam, że każdy kto nie głosuje w takich konkursach żeruje na tych, którzy głosują. Dlaczego żeruje? Bo nagrody, które wzbogacą Ząbki poprawiają atrakcyjność miasta. Tak Proszę Państwa, podniosą wartość Waszych nieruchomości (nie tylko nieruchomości tych którzy głosują), poprawiają wygląd miasta, sprawiają, że będzie bardziej atrakcyjne dla mieszkańców i odwiedzających, będzie bardziej bezpieczne, a co za tym idzie ludzie chętniej będą tu kupować nieruchomości i inwestować. To są prawdziwe wartości jakie daje Ząbkom i ich mieszkańcom wygrana w konkursach, w których obecnie można wygrać siłownię czy rodzinne podwórko.

Tak jest obecnie...

Tak jest obecnie…

Tak może być już we wrześniu 2016

Tak może być już we wrześniu 2016

Należy jeszcze wspomnieć o tym, że podwórko, o które gra rozpoczyna się 5 maja jest przeznaczone dla dzieci. DZIECI to podobno przyszłość, ale chyba nie każdy o tym wie albo nie każdy dba o przygotowanie tej przyszłości dla swoich dzieci. Bo dzieci to taki „produkt”, o którym nie należy myśleć w skali „dziś”. Należy do przodu przewidzieć, zaplanować, ułatwić życie tych małych ludzi. My dorośli nie wszystko przewidzimy, nie wiemy czy nasze dziecko zostanie w Ząbkach, ale co będzie jeśli ono i jego dzieci tu zostaną. Gdzie będą się bawiły? Gdzie będzie plac zabaw dla dzieci i plac zabaw dla dorosłych (siłownia na powietrzu).Co im zostawiamy, poza wiecznymi żalami, pretensjami, że jest nie tak, że powinno być inaczej. Niech każdy odpowie sobie na pytanie co ja zrobiłem, żeby w Ząbkach żyło się mi i moim bliskim lepiej. Czy poświęciłem pięć minut dziennie przez dwa miesiące aby poprawić wizerunek miasta, w którym razem żyjemy, czy schyliłem/schyliłam się po ten plik banknotów leżący pod moimi nogami.

Mam dość słuchania o tym, że w Ząbkach mieszkają same „słoiki”. Ja też jestem „słoikiem”. Taki ze mnie słoik, że co roku głosuję we wszystkich konkursach, gdzie Ząbki mogą coś wygrać. Chodzę sprzątać las wiosną, mimo, że nie mieszkam blisko lasu. Biorę udział w lokalnych wyborach każdej inicjatywie, która przyniesie korzyść mieszkańcom i miastu. Głupi „słoik” jak widać. Po co identyfikuje się z tym miastem? Bo to miejsce wybraliśmy na życie dla naszej rodziny. Jak wiele innych „słoików”. Tu chcemy spędzać czas, tu chcemy wychowywać dzieci i chcemy, żeby było prawdziwe miasto, a nie sypialna czy „słoikowo”. Bo Ząbki to dobra lokalizacja, która ma sporo wad lecz te wady – braki można powoli uzupełniać. Jak mówi stare porzekadło „ nie od razu Rzym zbudowano” i nie od razu Ząbki będą miastem moich – naszych marzeń. Ale jeśli dziś nie będę brać udziału w działaniach zmierzających do poprawy atrakcyjności miasta w którym żyję i planuję żyć, to ono zawsze będzie „be” i nigdy nie będzie moim miastem. Ząbki to moje miasto.

„Słoik” z Ząbek

(foto: basen B. Śladowski, park fotografikus.pl)

Facebooktwitterlinkedin