Main Menu

Empatia

Facebooktwitterlinkedin

empatia

Dzień dobry,

Na ząbkowskich grupach na fb przeczytałam dziś o dwóch zdarzeniach, które miały miejsce w Ząbkach. Najpierw przeczytałam o pani, której na ul Szwoleżerów  przy skrzyżowaniu z Kwiatową,  zabrakło paliwa w aucie. Autor posta, syn tej pani, napisał, że nikt nie pomógł starszej osobie zepchnąć samochodu na bok, za to wszyscy trąbili na nią i omijali. Sytuacja trwał 10 minut, aż do przyjazdu syna tej pani. Post skomentowało sporo osób, a autor stwierdził na końcu, że w takim razie on zastanowi się następnym razem czy pomagać komuś czy nie. 

Tuż poniżej przeczytałam post pani, która bardzo dziękowała innej pani, która widząc, ze autorka posta mimo sporych wysiłków nie zdążyła dogonić autobusu linii Z2, zatrzymała się i zaproponowała pechowej pasażerce podwózkę do stacji Warszawa Rembertów. Pod postem komentarze, podziękowania i trochę żartów. Odezwała się nawet pani, która zabrała nieznaną sobie osobę. Brawo ta pani!

Mój komentarz w tej sprawie jest raczej ogólnym stwierdzeniem dotyczącym wszystkich, nie tylko mieszkańców Ząbek. Wiem, że żyjemy szybko, że się spieszymy, lecz jeśli przestaniem reagować na to co dzieje się wokół nas, to sami sobie zrobimy krzywdę. Nie raz słyszy się, że ktoś zasłabł w samochodzie – zwykle mówi się o tym gdy zasłabnie kierowca. Ktoś dostaje zawału serca, ktoś inny ma problemy z oddychaniem, inny traci przytomność. A co by było gdybym tym „kimś” była ja – ja kierowca. Niech każdy zada sobie to pytanie. Czy chciałabym, żeby mi ktoś pomógł? TAK! Chciałabym, żeby mi ktoś pomógł. Bo może trzeba wezwać pogotowie. Może ja już nie powinnam prowadzić samochodu. A co będzie jeśli pojadę dalej i za kółkiem w trakcie jazdy stracę przytomność? Ile szkody mogę wyrządzić. Przecież mogę kogoś zabić. Pozostawiona sama sobie mogę podjąć irracjonalne decyzje. Każdy może podjąć wówczas „dziwne” decyzje, bo gdy źle się czujemy to w pierwszej kolejności chcemy jak najszybciej zaleźć się w domu, we własnym domu. A to może się naprawdę źle skończyć nie tylko dla tego, który kieruje, ale również dla innych użytkowników drogi. Dlatego proszę wszystkich o wyrozumiałość i empatię, bo możemy sobie pomóc, możemy uratować życie innych ludzi. Dlatego wysiadajmy czase z samochodu i sprawdzajmy czy nie dzieje się coś złego.

P.S. Oczywiście pamiętajcie zawsze aby wyłączy samochód,  zabierać kluczyki i najlepiej zamykąć samochód – takie czasy.

Pozdrawiam,

Doświadczony kierowca z “dorosłym prawem jazdy”

Facebooktwitterlinkedin



« (Poprzednia wiadomość)