Napisał do nas pan Marcin. W liście zamoeścił link do informacji o tym, że Marki przyłączają się do pierwszej strefy – chodzi oczywiście o pierwsza strefę biletów w komunikacji miejskiej.  Pytanie pana Marcina brzmi: “kiedy Ząbki przyłączą się do pierwszej strefy.”

Ząbki są w pierwszej strefie komunikacji miejskiej. Za bilety na wszystkie autobusy komunikacji warszawskiej jeżdżące przez Ząbki ,mieszkańcy Ząbek płaca tyle samo co mieszkańcy Warszawy.

Panu Marcinowi zapewne chodzi o  wspólny bilet, który w Ząbkach obowiązuje w drugiej strefie.  Wspólny bilet umożliwia podróżnym korzystanie ze wszystkich pojazdów komunikacji miejskiej po zakupieniu jednego biletu (MZA, KM, WKD). Dziś aby podróżować każdym z tych pojazdów mieszkańcy Ząbek muszą wykupić jeden bilet w drugiej strefie lub dwa oddzielne bilety. Różnice w cenie tych biletów są olbrzymie.

O jakiego rzędu kwotach mówimy? Dla przeciętnego Kowalskiego, który jeździ z Ząbek do Warszawy pociągiem i dalej porusza się komunikacją miejską, wejście Ząbek  do pierwszej strefy i korzystanie ze wspólnego biletu, to oszczędność ponad 1000 zł w skali roku. Osoby, które płacą za bilet miesięczny w drugiej strefie 196 zł, w pierwszej płaciłyby 110 zł miesięcznie. Osoby wykupujące bilet kwartalny za 482 zł. miesięczne w drugiej strefie, w pierwszej zapłaciłyby 280 zł.

Przypomnijmy, wspólny Bilet ZTM , KM i WKD został przywrócony na trasie wołomińskiej w grudniu 2015r. z pominięciem Ząbek. Dla Ząbek rozmowy o wspólnym bilecie skończyły się fiaskiem. Nie mamy pierwszej strefy biletowej, jesteśmy w drugier razem z innymi miejscowościami z powiatu wołomińskiego. Burmistrz ciągle przekonuje, że Ząbki ponosiłyby zbyt duże koszty takiej współpracy, a taniej jest utrzymywać komunikację lokalną – ząbkowskie busy. Niestety lokalna komunikacja miasta Ząbki nie dojeżdża do Warszawy, w tym do ważnego punktu przesiadkowego jakim jest dworzec Warszawa Wileńska. Tu można przesiąść się do metra i szybko dojechać do Centrum Warszawy.

Patrząc na ilość samochodów poruszajacych się po naszym mieście widać, że mieszkańcy Ząbek nie są zadowoleni z komunikacji zbiorowej obsługującej nasze miasto. O problemach na ząbkowskich drogach mieszkańcy rozmawiają na formach internetowych. Na razie nic nie wskazuje na to aby komunikacja w Ząbkach poprawiła się. Nie ma na to pieniędzy.

Samorząd Marek od 1 listopada będzie pokrywał 60 proc. kosztów funkcjonowania linii ZTM kursujących do Marek, do tej pory pokrywał 40 proc. tych kosztów. To dużo czy mało?