Pani Barbara napisała o problemie, który widać w całym mieście. Pytania przekazaliśmy do UM Ząbki. Czekamy na odpowiedz.

Witam,

Czy ktoś może mi wyjaśnić o co chodzi z koszami na śmieci w Ząbkach?  Niemal codziennie przechodzę obok koszy na śmieci, które nie dość, że są przepełnione, to ich zawartość stanowią powiązane torby foliowe zawierające śmieci domowe! Myślę, że to śmieci z okolicznych domów, bo komu chciałaby się nosić śmieci daleko. Tylko dlaczego te śmieci nie są wyrzucane do przydomowych śmietników! Słowo daję, nie chciałoby mi się nieść worka ze śmieciami do kosza na ulicy. Przecież za wywóz śmieci płacimy wszyscy podatek od śmieci i śmieci z naszych posesji są regularnie wywożone. Co jest nie tak, że jednak ktoś systematycznie wyrzuca swoje śmieci do miejskich śmietników?  Czego brakuje? Przecież to zawsze te same kosze są przepełnione.  

 Moi znajomi z Warszawy śmieją się, że u nich w dzielnicy poradzono sobie z tym problemem. Trzeba tylko uderzyć tam gdzie najbardziej boli. Czyli po kieszeni. I nie liznąć karą do 500 zł, tylko walnąć batem :  10 000 zł. Tylko skończony idiota będzie wówczas ryzykował.

Czy to prawda, że w Ząbkach jest przenośna kamera, która jest umieszczana w miejscach, gdzie znajdują się dzikie wysypiska śmieci? Jeśli tak to co się z nią dzieje? Ile już osób złapano na tym procederze i zapłaciły kary?  Czy takiej kamery nie można  wykorzystać do śledzenia miejskich koszy, które notorycznie są zawalane śmieciami z domów? 

Ząbki są mało malowniczym miejscem, a przepełnione kosze na śmieci nie dodają temu miejscu uroku. Zadbajmy wszyscy o ten nasz kawałek świata. Niech chociaż czysto będzie.

Pozdrawiam,

Barbara