Main Menu

Ząbkowski basen czy ząbkowskie szambo?

Facebooktwitterlinkedin

Szanowna Redakcjo, jestem klientem basenu a właściwie jestem zmuszony korzystać z ząbkowskiego basenu, ponieważ moje dzieci mają wykupione karnety na naukę pływania. Pokrótce opiszę warunki panujące na basenie.

                Od samego wejścia na obiekt czuć smród jak z wybijającej kanalizacji, w przebieralni jest brudno, nie wiem czy w ogóle jest tam sprzątane? Może lepiej zostawić dla klientów mop z wiadrem by każdy klient posprzątał po sobie we własnym zakresie? Znalezienie sprzątaczki/cza podczas pracy graniczy z cudem, wszyscy oni mają permanentną przerwę przed budynkiem basenu (pod parasolami) i palą papierosy reklamując obiekt sportowy w koszulkach z logo MCS. Te niedogodności można jeszcze przeboleć, ale najgorsza jest woda w basenie, pływają w niej obrzydliwe gluty, a fee. Czy woda w basenie jest filtrowana? Na basenie w Wołominie co roku mają przerwę techniczną by woda przez następny rok była czysta, a ile razy na ząbkowskim basenie od powstania obiektu była przerwa techniczna? ( basen o ile się nie mylę ma już cztery lata) 

Moje dzieci po basenie mają dziwne krosty. Walczę też u dzieci z grzybicą  stóp. Rozmawiałem na ten temat z instruktorami nauki pływania. Potwierdzili, że i oni maja z tym kłopot, że płyta basenu jest brudna i nic z tym nie mogą zrobić, tylko prezes jest władny w tym temacie. Patrząc na koszulki instruktor/ratownik myślę, że prezes po prostu oszczędza i nie kupuje środków czystości i dlatego sprzątacze nie pracują! Do saun nawet się nie zbliżam, po prostu się brzydzę, czuć odór z daleka!

                Nie rozumiem podwójnej roli pracowników, jak już wcześniej wspomniałem nie znam takich praktyk na innych basenach by instruktor nauki pływania był jednocześnie ratownikiem? A może instruktor powinien być jednocześnie sprzątaczem? I tak chodzi wokół toru, to mógłby od razu zmywać mopem płytę i mieć podbierak by wyławiać te gluty, bleee. Natomiast ze sprzątaczy zrobić ratowników i tak siedzą i nic nie robią …  Zaznaczam że prawdziwych ratowników nie uświadczysz, może są pochowani? choć jednego widziałem jak wchodził do kanciapy – pewnie natrafiłem na początek zmiany.

                Z każdym moim pytaniem o funkcjonowanie basenu pracownicy odsyłają mnie do prezesa.

Ale na pytanie czy mogę do niego się udać by porozmawiać, otrzymywałem informację że jest niedostępny. Najbardziej mnie rozbawiła sytuacja gdy spytałem, kiedy ma godziny przyjęć, by z nim porozmawiać. Odpowiedziano mi że nie ma takowych przyjęć, a najlepiej to z nim o tym porozmawiać. Nie rozumiem jak można zarządzać basenem zaocznie? A skutki tego widać w obiekcie na każdym kroku, syf, smród i brud.

                Dlatego Szanowna Redakcjo bardzo proszę o zamieszczenie mojego listu na portalu Ząbki24.pl  oraz o interwencję, aby nasz ząbkowski basen przypominał basen a nie zlewnie ścieków (tak samo śmierdzi, a woda tak samo gęsta) oraz przesłanie tego listu na pływalnie w Ząbkach, by prezes „nieuchwytne widmo” odpowiedział mi na powyższe pytania

  • Kiedy nie będzie czuć fetoru z kanalizacji na obiekcie basenu?
  • Kiedy szatnie i płyta basenowa zostanie posprzątana i basen przestanie być roznosicielem grzybicy?
  • Kiedy woda w basenie będzie bez zanieczyszczeń? Nie życzę nikomu, żeby się zachłysnął wodą z glutami!
  • Dlaczego instruktorzy na lekcjach nauki pływania zajmują się również pracą ratownika? Zapłaciłem za kurs nauki pływania, a nie za dodatkową fuchę – ratownik! Czy to na to poszły podwyżki cen?
  • Dlaczego Prezes oszczędza na środkach czystości, a przez to sprzątacze nie mają co robić i przesiadują na zewnątrz obiektu?
  • Dlaczego na pływalni nie ma co roku przeglądu technicznego? Czy basen ząbkowski jest pod tym względem wyjątkowy?
  • Kiedy Prezes określi godziny przyjęć dla klientów? (po czterech latach już czas!)
  • Nie będę wspominał o saunach, bo brzydzę się tam dojść szczególnie zniechęca mnie studnia -metna wylęgarnia odoru.

Z wyrazami szacunku

klient basenu w Ząbkach

Robert”

List pana Roberta przekazaliśmy prezesowi MCS Ząbki, panu Mariuszowi Ryciakowi oraz wysłaliśmy do wiadomości Burmistrza i Sekretarz UM Ząbki.

(foto:Fotografikus)

Facebooktwitterlinkedin