Main Menu

Cuda wianki a miejsc parkingowych nie ma

Facebooktwitterlinkedin

Dzień dobry,

Piszę do Państwa bo nie rozumiem bezsensownej polityki urzędników w tym mieście. Dosłownie na dniach oddana została do użytku  ulica Staszica tuż przy przedszkolu i dwóch szkołach. W tej okolicy od zawsze brakowało miejsc do parkowania. Wiadomo przedszkole, gimnazjum i szkoła podstawowa praktycznie przy jednej ulicy. Cały ruch samochodów skupia się na ul. Harcerskiej. Jak są jakieś uroczystości w którymkolwiek z trzech obiektów- należących przecież do miasta – od razu wszystko dookoła jest zapchane parkującymi gdzie popadnie samochodami. Nie trzeba nawet żadnych uroczystości. Wystarczy rano i po południu zobaczyć co dzieje się na Harcerskiej w okolicach szkół i przedszkola. I tu wracam do sedna. Ulica Staszica, która jeszcze przed wakacjami była pełną dziur gruntową ulicą teraz zyskała nową nawierzchnię z kostki i jest ulicą jednokierunkową. Niestety nikt nie pomyślał o tym, aby na tej ulicy, do której przylega ogrodzenie szkoły i która jest naprzeciw przedszkola, zrobić miejsca parkingowe. Wykonano dosyć szeroką ulicę, chodnik na tej samej wysokości odgrodzony od jezdni słupkami, a po stronie szkoły, trochę niżej niż jezdnia, nasypano lekką ziemię – myślę, że idealną pod trawnik. A gdzie miejsca parkingowe? Dlaczego w tym mieście parkingi uliczne robi się tylko przy osiedlach? Dlaczego nie w okolicach domków jednorodzinnych i DLACZEGO nie w okolicach SZKÓŁ i PRZEDSZKOLI? Dla mnie to wbrew logice.

W głośnej dyskusji w mediach społecznościowych można przeczytać że dzieci do szkoły czy przedszkola można odprowadzać, nie trzeba odwozić. Problem w tym, że większość rodziców odwozi dzieci jadąc do pracy. Ciekawy mają początek drogi do pracy. Do stresu związanego z korkami na drogach dochodzi stres związany z szukaniem miejsc parkingowych.

W okolicach szkół i przedszkola przy Harcerskiej sytuacja raczej nie ulegnie zmianie. Nikt nagle nie przeniesie szkoły gdzie indziej i nikt nie zburzy nowoczesnego przedszkola. Dlatego powinno przybywać miejsc parkingowych w tym rejonie. Czy państwo w urzędzie o tym wiedzą?

Rzeczywistość już i tak zweryfikowała górnolotnie plany urzędników. Kierowcy przyjeżdzający do szkoły i przedszkola już wyczaili skrawek bez zieleni przy Staszica i tam parkują. A ziemię roznoszą na kołach po całej ulicy. Gratuluję pomysłu. Jak widać w naszych realiach bardzo chybiony. Ludzie zejdźcie na ziemię i zacznijcie analizować co jest potrzebne mieszkańcom, a nie wymyślać cuda wianki.

Liczę, że uzyskam odpowiedz na pytanie dlaczego w miejscu gdzie brakuje miejsc parkingowych, gdzie są publiczne placówki oświatowe na nowo wybudowanej ulicy nie powstały miejsca parkingowe.

Ponieważ we wszystkich dyskusjach mieszkańców wcześniej czy później pojawia się wątek „zamelduj się” informuję, że jestem zameldowana w Ząbkach, mój mąż i dzieci też i tu odprowadzamy podatki.

Pozdrawiam,

Mieszkanka Ząbek

Facebooktwitterlinkedin


« (Poprzednia wiadomość)