Pan Marek napisał o problemie z którym zwrócił się do Burmistrzyni Miasta Ząbki i do radnego RM Ząbki.

“Dzień dobry,
Chciałem zwrócić uwagę na pewien problem który jest bagatelizowany i wyciszany przez miasto.
Wysyłam Państwu wiadomość którą wysyłałem do urzędu miasta, Pani burmistrz, radnego Roberta Swiatkiewicz ale od nikogo nie otrzymałem odpowiedzi, a problem istnieje nadal.

Dzień dobry Panie Robercie, pozwolę sobie wysłać Panu wiadomość którą wysłałem również do UM oraz Pani Burmistrz.

Dzien dobry
Zwracam się z prośbą o wyjaśnienie i zweryfikowanie możliwości jazdy i parkowania na chodniku przy ul.Batorego 1 (lokale usługowe m.in lombard, lody, gastronomia).
Jest to chodnik którym codziennie dziesiątki jak nie setki uczniów idą oraz wracają ze szkoły. Wiele osób porusza się tedy idąc na zakupy czy na stację PKP.
W wyżej wspomnianym miejscu notorycznie kierowcy jeżdżą po chodniku oraz parkują na chodniku z dala od krawędzi jezdni. Często wjeżdżają na chodnik po przejściu dla pieszych.
Równie często są to pojazdy powyzej DMC 2.5t które swoją masa niszczą chodnik co doskonale widać po deszczu.

Wielokrotnie wykroczenia te zgłaszałem do Straży Miejskiej jednak Strażnicy weryfikują negatywnie twierdząc że jest to teren prywatny i DOZWOLONE jest takie parkowanie!

Jest to informacja która otrzymałem dzisiaj (8 marca) od dyżurnego około godziny 16, a wykroczenia kolejny już raz zgłaszałem bez efektu o godz.14

Zaskakujące jest to jak bardzo wielka niechęć ma SM do podjęcia interwencji i robi wszystko aby zniechęcić do zgłaszania oraz jak się okazuje podaje najprawdopodobniej nieprawdziwe informacje aby oddalić od siebie problem.

Są to wykroczenia:
PoRD Art. 49. 1.2. (mniej niż 10m od przejścia dla pieszych,
PoRD Art. 47. 2. Parkowanie z dala od krawędzi
PoRD Art. 26. 3.3. jazda wzdłuż chodnika
PoRD Art. 47. 1. Pojazd powyżej DMC 2.5t na chodniku

Z danych dostępnych na portalu Geoportal jednoznacznie wynika że chodnik nie jest terenem prywatnym, a ogólnodostępnym i publicznym tak jak ulica Batorego i inne

W załączniku wysyłam zdjęcia z google maps na których swoją drogą widać wspomniany rodzaj wykroczeń, screen z mapy zagrożeń.

Bardzo proszę o zwrócenie uwagi na ten problem oraz kontakt ze Strażą Miejska która do tej pory wszystkie zgłoszenia dotyczące tego miejsca ignoruje.
Jazda po chodniku (a innego sposobu dostania się tam nie ma) jest olbrzymim zagrożeniem dla pieszych, a szczególnie dla dzieci które są niskie i nie są dobrze widoczne w lusterkach pojazdów (często dostawczych z ograniczoną widocznością).

Niestety do takich nadużyć dochodzi jeszcze w wielu innych miejscach np
Przychodnia Beta Med ul. Skorupki, sklep Prim ul.Batorego i jest na to ciche przyzwolenie służb.
Nie czekajmy proszę aż dojdzie do tragedii i zostanie poszkodowany pieszy.”